Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród cichy i przytulny

Ogród cichy i przytulny

ZbigniewG 12:30, 18 sie 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
asiach napisał(a)
W piątek bylismy na spływie kajakowym po Drawie szlakiem Jana Pawła II. Trasa znana dość trudna ale piękna
Zaczęło się niewinnie

bo to się zwykle tak zaczyna
na Drawie nie pływałem ale kilka spływów z dzieciakami zaliczyłem w tym 3x 10dniowe Pojezierze Brodnickie - Drwęca -Wisła Toruń Chełmno
burza na środku Wisły i inne ekstrema do dzisiaj pamiętamy
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
kosolka 12:37, 18 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
ZbigniewG napisał(a)

bo to się zwykle tak zaczyna
na Drawie nie pływałem ale kilka spływów z dzieciakami zaliczyłem w tym 3x 10dniowe Pojezierze Brodnickie - Drwęca -Wisła Toruń Chełmno
burza na środku Wisły i inne ekstrema do dzisiaj pamiętamy


Witam Zbyszku Jeszcze się nie znamy,a jakoś tak "po sąsiedzku" mieszkamy być moze
Chciałam tylko napisać, że na Wiśle na kajaku to bym się chyba o...kichała ze strachu
____________________
Ola Kosolkowa pasja
iwonaal 13:26, 18 sie 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Piękne widoki. A ze spraw przyziemnych, jakie robisz sosy?
____________________
Zakochana w ogrodach
asiach 13:35, 18 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
ZbigniewG napisał(a)

bo to się zwykle tak zaczyna
na Drawie nie pływałem ale kilka spływów z dzieciakami zaliczyłem w tym 3x 10dniowe Pojezierze Brodnickie - Drwęca -Wisła Toruń Chełmno
burza na środku Wisły i inne ekstrema do dzisiaj pamiętamy


Cyt. " ...Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz o tym jak i gdzie
Po prostu wzięła Cię dziewczyna
A to jest znak że już jest źle

Z początku rzadko ją widujesz
A potem chcesz z nią częściej być
I w końcu trudno ale czujesz
Że bez niej już nie możesz żyć..."
To tak jak ze mną i z Drawą - pomimo trudu i niewygody czuję, że z nią chcę za rok być.
Masz rację jest co wspominać
asiach 14:15, 18 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
iwonaal napisał(a)
Piękne widoki. A ze spraw przyziemnych, jakie robisz sosy?

Dziękuję
A sprawy przyziemne robię sos pomidorowy wg. przepisu :
Składniki:
4 kg pomidorów
2 kg cebuli
1 kg marchwi
główka czosnku
zioła (oregano, bazylia; świeże lub suszone)
Pomidory umyć, sparzyć, zdjąć z nich skórkę, wyciąć twarde środki, pokroić w ćwiartki i wrzucić do dużego garnka, z grubym dnem. Pomidory smażyć, aż odparują i zgęstnieją. Podczas smażenia pomidorów obrać cebulę, pokroić ją w piórka, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, podsmażyć i dodać już do częściowo odparowanych pomidorów. Dalej gotować.

Marchewkę umyć, obrać, zetrzeć na tarce, o drobnych oczkach, udusić a następnie dodać do smażących się pomidorów. Całość posolić do smaku, dodać zioła i pogotować, aż sos będzie gęsty. Całość zmiksować w blenderze. Gotowy sos wkładać do wyparzonych słoików. Sos wymaga pasteryzacji.
Życzę smacznego
asiach 14:25, 18 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
kosolka napisał(a)


Witam Zbyszku Jeszcze się nie znamy,a jakoś tak "po sąsiedzku" mieszkamy być moze
Chciałam tylko napisać, że na Wiśle na kajaku to bym się chyba o...kichała ze strachu



Nie byłoby tak źle
kosolka 14:45, 18 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Czytałam u Zbyszka że urlop spędzisz w Górach Stołowych Po polskiej stronie? My jedziemy z mężem "rocznicowo" na początku września do Kotliny Kłodzkiej I już sie nie moge doczekac
____________________
Ola Kosolkowa pasja
ZbigniewG 16:24, 18 sie 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
kosolka napisał(a)
..Chciałam tylko napisać, że na Wiśle na kajaku to bym się chyba o...kichała ze strachu

Witaj ach witaj... (jeżeli już jesteśmy przy tekstach muzycznych)
strach się bać pod Solcem Kujawskim przy silnym tzw "w mordę wind" prawie staranowała nas jedna z żaglówek które wypłynęły na powitanie , dobrze że jakimś cudem wiosłem i rękoma zamortyzowałem uderzenie i przekręciłem kajak tak że tylko się o siebie otarliśmy , na przystani polowałem na tego żeglarza" ale wyczuł i uciekł

w Kotlinie obowiązkowo Jaskinia Niedźwiedzia (o ile nie byłaś)
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
sylwiap 19:54, 18 sie 2014

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 37
Witaj Asiu
Jednak dobrze zapamiętałam, że to u Ciebie widziałam rokitniki
Ale widzisz, miałaś dwa i zapewne odmianę meską i żeńską, owocowały?
Jakiś czas temu, tego lata zobaczyłm podczas spaceru na skarpach drzewka o sreabrzystych liściach, obsypane pomarańczowymi kuleczkami, było tego całe mnóstwo. Urzeczona urokiem, zapragnęłam mieć to cacko w swoim przyszłym ogrodzie i wyciągnęłam gołymi rękami mały odrost od korzenia, sadzonkę dosłownie 20 cm. Szczerze mówiąc nie wierzyłam, że się przyjmie. Wsadziłam do doniczki i podlewałam. Początkowo troszkę liści opadło ale potem już dała radę. Tydzień temu posadziłam do gruntu ale też dopiero teraz zaczęłam czytać w internecie, że muszą być dwa i do tego tylko żeński okaz daje owoce. Dodatkowo mnie zmartwiło, że szybko rośnie, a ja mam niewielki ogród i do tego tendencję do gęstego sadzenia. Ponadto ponoć roktnik nie lubi cięcia, a u mnie trzeba będzie ciąć. Jak to u Ciebie wyglądało? Czy rzeczywiście tak szybko rośnie i czy przycinałaś? Pamiętasz? A może wiesz w jakiej odległości od siebie muszą się znajdować, żeby się zapytały? Ludzie, a ja nawet nie wiem, czy mam męski, czy żeński i kaplica
Widzę u Ciebie też jodłę kalifornijską i perukowca, jedne z moich ulubionych krzaczorków
kosolka 20:55, 18 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
ZbigniewG napisał(a)

Witaj ach witaj... (jeżeli już jesteśmy przy tekstach muzycznych)
strach się bać pod Solcem Kujawskim przy silnym tzw "w mordę wind" prawie staranowała nas jedna z żaglówek które wypłynęły na powitanie , dobrze że jakimś cudem wiosłem i rękoma zamortyzowałem uderzenie i przekręciłem kajak tak że tylko się o siebie otarliśmy , na przystani polowałem na tego żeglarza" ale wyczuł i uciekł

w Kotlinie obowiązkowo Jaskinia Niedźwiedzia (o ile nie byłaś)


Chwilę tu pogadamy u Asi, chyba się nie pogniewa Niee, nie Asia Bo i tematy przez nią zapodane.. Uśmiałam się z "w morde windu" Jaskinia na naszej liście "co zwiedzić koniecznie", nigdy w żadnej nie byliśmy, a do Kotliny jedziemy pierwszy raz W ubiegłym roku zaliczyliśmy Szklarska i okolice (plus Praga) - trojkołowcem, to była super przygoda i może to będzie nasza tradycja, co roku jakiś region Polski na rocznice ślubu
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies