Witam się wieczonie
Jejku, to rzeczywiście agresywniak z tego rokitnika! Sprawdziłam w google jak wygląda octowiec i też mi się podoba, widziałam już gdzieś to drzewko ale nie znałam wcześniej nazwy. Jeszcze nie wiem co zrobie, na razie jest mały i może być tak, że nie przeżyje zimy, dwóch raczej nie zamierzam mieć i z owoców też w takim razie będą nici

Tak to jest jakby się wszystko chciało mieć a możliwości brakuje, eh.
Asiu - mam nadzieję, że się nie pogniewasz jeśli jeszcze zadam Ci kilka pytań

Głównie chodzi mi o jodłę kaliforniską, bo mam u siebie tą szybkorosnącą. Jeszcze w tym roku dałam Jej spokój ale od przyszłego roku mam zamiar ją formować tzn. przycinać przyrosty, żeby mi się też nadmiernie nie rozrastała ale też ładnie zagęszczała, bo na tą chwilę jest niezbyt foremna. Jak uważasz, kiedy najlepiej ją przyciąć? Ja myślałam, że będzie dobry momen, kiedy wypuści przyrost ale nie zawiąże jeszcze pączka na końcu. Co o tym myślisz?