Tak mi się jeszcze przypomniało, ze ja na nowe rabaty pod korę kładę tekturę albo gazety (jak gazety to grubo, koniecznie takie ze zwykłym tuszem, żadne kolorowe). Bardzo dobrze mi się sprawdziło - nie było zbyt dużo pielenia.
Zresztą sposób wyczytany w jakimś wątku na ogrodowisku.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie;
zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
ja pytalam z tydzien temu Danusi, bo kupilismy rozdrabniarke do galezi a ze galezi mamy Cale mnostwo to bedzie duzo podsciolki. Danusia mi napisalam, ze 2-3 lata i polewaac hmm chyba moczniakiem by sie szybciej skompostowalo. Powinno sie z tego pryzme zrobic.
Poszukam tej odpowiedzi jak wroce z pracy.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Leci niestety za szybko
I do centrum na piechotę z Nadbystrzyckiej było blisko A za komuny to dalej to juz były tylko pola i sady ... teraz tam są osiedla, w tym moje. Szkoda mi tych sadów.
Też tak zrobiłam w zeszłym roku z tymi gazetami, a na to skoszona trawa, ale przez zimę nornice i lisy zmasakrowały mi z rabaty. Do tej pory zbieram fruwające gazety z trzech działek Teraz sypie samą trawę, bez gazet.
Izabella, nie wiedziałam, że to trzeba kompostować aż 3 lata ! Myślałąm, że można wysypać od razu :/
Dzięki za info
Wpadłam dziś na działkę po przerwie i od razu złapałam za aparat, bo zanosiło się na deszcz. Proszę nie zwracać uwagi na chwasty i ogromniastą trawę (raz juz była koszona)
Rozmnażalnik:
Anabellki od Gosi
i Limki (inne patyczki od Gosi też puściły listki)
patyczki derenia
ciemne żurawki
Barwinek