Ale masz super trawniczek. Zieleń aż bije po oczach. A jak rabaty ruszą....
Świetny jest. Sprawdza się, miałaś już wcześniej? A może teraz ma lokatorów? Ja chyba muszę swoim zrobić, bo dzisiaj usilnie penetrowały wszystkie dziury w tarasowych dechach.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Ojej! Ile sympatycznych gości wpadło i ile miłych komentarzy Dziękuje bardzo. Znaczy się, na razie się podoba i idę w dobrym kierunku. Jak nie to proszę "walcie" śmiało. Jeszcze dużo pracy przede mną i nasadzeń do zrobienia.
Dziękuję Kasiu Trawnik jest z lipca ubiegłego roku, więc jeszcze młody. A moja wielka rabata jeszcze nie jest skończona, zabrakło kilku konkretnych roślin na jesieni w szkółkach.
Weź Mirelka bo się zaczerwienię Dzięki. Cieszę się, że zaczyna juz coś być widać i nawet się podoba.
Dziękuje Izabello Trawnik na razie zostanie tak jak jest, bo mam w domu 3 fanów piłki nożnej ale nie mówię, że nie przemianuję go na rabaty za kilka lat.
Ja perovskie po obcięciu wsadziłam prosto do gruntu w rozmnażalnik. Zobaczymy co z tego będzie.
Witaj Gobasiu Rabata jest falista, więc trawnik też faluje Zaczynam koszenie od strony fali i kosiareczką raz w jedną raz w drugą stronę i mam paski.
Super, cieszę się, bo je bardzo lubię Jeszcze je rozmnożę, znalazłam właśnie fajnego linka jak to zrobić
Dziękuje Aniu za miłe słowa Dobrze, że na zdjęciach bałaganu nie widać
Dzięki Aniu Taka młoda zieleń jest bardzo przyjemna dla oka, bardzo ją lubię No, tych bujnych rabat już nie mogę się doczekać
Jak bączki penetrowały to znaczy że szukały domu Rób im domek.
Mój mam pierwszy raz i dopiero od kilku dni, więc trudno powiedzieć czy ma już lokatorów. wymiary znalazłam na profesjonalnej stronce, ale chyba mógłby być mniejszy.
Cieszę sie Teresko, że Ci się podoba Deszcz wydobył kolory i faktycznie wyszło bardzo zielono. Niestety odmiany tulipanów nie pamiętam, ale kupowałam je chyba w biedrze. Jest duża szansa, że inni też mają takie i może pamiętają odmianę
Dzięki Domi A wiesz, że jak była długa to tak pięknie falowała na wietrze jak jakiś step Aż szkoda mi było ją kosić.
taki będę miała z kanapy (jak będę miała czas na niej posiedzieć) i na lawendę w ósemce. Wiem, że niektórym może się nie podobać "boisko na środku", ale nie chciałam zasłaniać sobie widoku na rzekę, a i chłopaki maja gdzie kopać piłkę. Trawnik na razie zostaje
Fajnie, że Ci się podoba to co zostało już zrobione