Spory masz ten warzywnik. Temat odkładany przeze mnie co roku. Przypomina mi się jak oglądam cudze . Ostatnio dostałam lubczyk, seler i pietruszkę od sąsiadki i stwierdziłam jak fajnie mieć swoje warzywka.
Warzywnik na medal! Pewnie siedzisz i plewisz? Kiedyś poproszę Cię o namiary na tę rębarkę. Przydałyby mi się zrębki. Jak ze ślimakami u Ciebie? Podobno potrafią wszamać cały zagonek ogórków?
Agatko u mnie zawsze był warzywnik ale był przeze mnie traktowany raczej po macoszemu. Od tamtego roku dostałam bzika na jego punkcie i chce mi się w nim robić bardziej niż gdzie indziej. Czytam, oglądam , szperam jak by tu najlepiej było dla warzywek. Przyjemnie mieć swoje warzywka a i znajomi korzystają bo starcza nie tylko dla mnie a ja lubię sie dzielić.
Vita niestety w warzywniku jest naprawdę sporo chwastów ale na fotkach ich nie pstrykam. Staram się kolejne fragmenty doprowadzać do ładu. Ale obserwuję że przykryte grządki zrębkami maja mniej chwastów ale też trochę. Staram się tak z doskoku wyrywać. Ale zaręczam że jest ich naprawdę mnóstwo i to nie malutkie- mnóstwo skrzypu i powoju. Ale widzę to już od tamtego roku że jak przykryte zrębkami to też łatwiej się usuwa chwasty i ziemia pod spodem jest bardzo ładna i pełno jest dżdżownic. Co do rębarki to znajdź na stronie - https://oferia.pl/wykonawca/ekoprotec-daniel-wijakowski/1081050
Bardzo polecam- zrębki za cenę paliwa do samochodu na dojazd.
Dzisiaj przyjechali mi przyciąć brzozę a rano wycinali gdzieś sosny to mi przywieźli cały Van zrębków sosnowych - chcę mieć do kwasolubów.
Vita ślimaków mam mnóstwo i mi wszystko wpierniczają. rzuciłam im już niestety niebieskie jedzenie ale jeszcze się panoszą. Mszyca i mrówki też na full.
Ogórki dopiero dzisiaj mi wyszły z ziemi i czym prędzej muszę tam sypnąć.