Po powrocie znad morza zaraz na drugi dzień przywitaliśmy kolejnych cudownych ludzi ze Śląska - Kasię i Rysia, Małgosię i Krzysia.I a mi głupio ale mamy tylko kilka zdjęć z ich wizyty. I my też nie zrobiliśmy zdjęcia z Jolanką


Dziewczyny i chłopaki jak nam było cudownie spędzić z Wami te dwa dni. Wspaniale czuliśmy się w Waszym towarzystwie. Drogę już znacie to zapraszamy częściej do nas. A może uda Wam się zabrać jeszcze Kasię z Grzesiem z Zielonej Góry. Byłoby nam bardzo miło.

Tu jeszcze kilka fotek z pewnego letniego mglistego poranka

A to miejsce po wywiezionej górze ale jeszcze nie obsadzone

A to od wczoraj nowy członek rodziny - adoptowana ze schroniska około 7 miesięczna sunia - Rubi

I trochę najświeższych zdjęć z ogrodu- z wczoraj - jeszcze przed deszczem