KasiaBawaria

Pisałem, że Kasiek na bawarskich ścieżkach stosuje jakiś płyn na opuchlaki. Skontaktuj się z nią, może być że mój przepis, a jej to coś podobnego. Kiedyś stosowałem go zwierzętom na robaczycę i tasiemce - bardzo był dobry. Możliwe że i nadal będzie skuteczny, gdyż w rozcieńczeniu 1:100 zwalczał wszawicę. Przy obecnych ograniczeniach trzeba sięgać po wszystko co było naturalne i skuteczne.
Poszukaj dursbanu czy nurelle w sklepach internetowych - tam mogą jeszcze mieć jakąś ofertę.

Mazan - zamówiłam 10 buteleczek Artemisolu to płyn na wszawicę, mieszanka wrotyczu i piołunu i ocet. Podlałam w stosunku 10 ml/10 l wody ale słabo zadziałało.
Czekałam na cieplejszą pogodę, wykonałam podlewanie w piątek a w sobotę sprawdzałam, larwy opuchlaka żyją.
spróbuję jeszcze raz podlać mocniejszym roztworem tylko część żurawek, mam dużo dżdżownic obawiam się wszystko wytruję.

Kasia Bawaria - czy leń ogrodowy dużą robi szkodę roślinom,
też się nieraz trafił, kiedyś myślałam że to opuchlak. bo nic nie zauważyłam u siebie wcześniej.

Ja mam dzieci i psa i Dursban im nie zaszkodził.