Róża różem brzemienna. Piękności...
A imię jej?

O, niezle! Sięgnęłas naprawdę po ciężkie armaty Serce się rwie...

A mnie sie podoba rozchodnik przy hortkach, bardzo. Czemu chcesz go oddelegowac?

Aniu
Fotek może mało ale za to jakie piękne, a kwiat trzykrotki cudny.
Nasionka stipy zbierz i wysiej w lutym, ale o tym jeszcze porozmawiamy. A tak wogóle to ładniej Ci się rozrosła niż moja
Masz dobrą rękę do roślin.
pozdrawiam

Myślę Aga ,że o nich Ci pisałam bo one mi bardzo pasują do Ciebie.
Ja nie lubię muzyki, ja ją kocham każdą cząstką siebie Zawsze jest na nią dobry czas
I najważniejsze. Jestem zaszczycona,że w taki sposób pozostanę w Twojej pamięci. Dziękuję.

Kasiu, to prawda. No ale co ja mam pokazywać? Ciągle jedną rabatę i kilka kwiatków.
Dzięki Tobie zmobilizowałam je się i zrobiłam kilka zdjęć.

Kasieńko.
Słój 5 litrowy wypełniony malinami tak,żeby weszło jeszcze około 3/4 kg cukru.
Nakryj ściereczką, gazą, gumka i na ciepły parapet, po kilku dniach (zazwyczaj trzech) zlewasz sok do garnka i doprowadzasz do wrzenia. Trzeba zebrać pianę która się wydzieli. Gotujesz ok 3 min. Rozlewasz do buteleczek i do spiżarki.
Ot, cała tajemnica

Aniu, byłam u ciebie rano. Zaglądnęłam na chwilkę, ale z telefonu ciężko mi było zostawić pozdrowienia. Pięknie się robi u ciebie. Ja nadal mam mało trawek, choć tak mi się podobają. Poprawię się w przyszłym roku.