Ty sama...taką Lolę??? Jesteś niemożliwa!!! Super piękna Lolcia jest


Myślisz, że Figula by ZEŻARŁ Zuzkę??? Czy co jej musi zrobić żeby włochate Zuzy były???

Piękny Anioł masz zdolności. Mi też by się taki przed świętami przydał by mnie pilnował, żebym z kuchni do ogródka nie wychodziła

Kindziu a Ty nie wiedziałaś ,że ja już Gosi Cioci taka Lolę zrobiłam ??.. Echhh , pewnie przez to nasze szaleństwo na imprezie
Myślem ,że niestety Figo by Zuzę zeżarł bo chyba by sie nie położył na plecach przed jaszczurą a co by jej musiał zrobić ,żeby włochate Zuzy były... ??? To ja już nie wnikam ewentualna ewentualność to oskalpować Figusia i uszyć Zuzie kombinezon ale mam wrażenie ,że takie rozwiazanie by zbytnio ani Tobie ani Figusiowi nie odpowiadało




Gosiu od osłupionego klona te Anioły to takie miłe hobby na waciki .. To mnie fantastycznie odpręża , kiedy nie mogę kopac w ogrodzie Bardzo sie cieszę ,że się podoba już On by Cię przypilnował , ojj przypilnował bo do kompletu dodaję klucz zamykający furtkę do ogrodu oraz drugi do schowka z narzędziami

boguslawa_madejska napisał(a)

Ela melduje że moja werbena wyszła i za twoją dziękuję
Pomidorki też mam
A te pończochy dla Loli ?? Czy ty je sama usztrykowała ??

Bogusiu cieszę się ,że i Twoja werbena wyszła w takim razie obie bedziemy się cieszyć latem pięknym kwiatami ( mam nadzieję ) pikowałaś już ją ?? Bo Ania rzeszowska powiedziała ,że nie pikuje, tylko dzieli ja kępki i już ja w każdym razie jeszcze nie pikowalam
Pończochy Loli..aajjjjjj.. Z tym , to zawsze jest jazda Gosina miała kolanówki z moich nowych pociętych rajstop a ta ma zrobione ze sweterka mojego Michała jak był malutki .. Dla takich gabarytów lalki trzeba sztrykowac z cienkiej włóczki , najlepiej moherowej..już dłubię sweterki dla kolejnych nie jest mi obce ańi szydełko , ani druty ani maszyna
A już upchać te rajtuzy na te ich nogi to juz osobna historia

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Cudny anioł kuchenny Gierczuś Ale moja lola tyż cudna i zerka na moje kuchenne wyczynyTe pończochy nadal mnie rozczulają

jak ja się cieszę ,źe Ci mogłam sprawić trochę radochy i że Cię Lola pilnuje fiesz,że ona ma wbudowaną kamerkę i mi wysyła mailem Twoje najlepszejsze przepisy kulinarne ???
Z tymi pończochami to zawsze najwieksza zabawa a już wciągnąć je na te giry.......

Ewa777 napisał(a)

A to dlatego tak długo u nas nie byłaśCudna jest Masz zdolności
...czy wiesz , jaki to ciemiernik ?? Nie wsadziłaś go jeszcze do ziemi ??

Ewcia małe hobby a to całe przygotowanie to uwielbiam najbardziej no bo moja koleżanka miała miec Anioła do koloru mebli kuchennych...więc dobór tych tkanin ,żeby pasowało, koronki do fartuszka..rondel...ajjjjj..była zabawa
Buziole za komplimenta dziękuję cieszę się bardzo ,że się podoba
Mój ciemiernik to "red spotted"..nie wsadziłam go jeszcze do ziemi , bo do tego mi trza większej rewolty a mi buksów trzech potrzeba , których ni mom a i rozgrzebywać i wysadzać przy tej temperaturze .....echhhh...to stwierdziłam ,źe jeszcze se daruję wszak całe lato przed nami

KasiaWB napisał(a)

Cudna przepiękna lala gratuluję umiejętności

Kasiuuuu witaj jak miło Cię widzieć po tak długiej przerwie cieszę się ,źe się moje rękodzieło podoba

Zielona napisał(a)

Elu. Gazety są naprawdę skuteczne Polecam

Marta bardzo dziękuję nie miałam pojęcia o tych gazetach..muszę jeszcze doczytać czy jedna warstwa wystarczy

Enya73 napisał(a)

Ty ta nowa lola całkiem do mnie podobna Tylko cycki mo mniejsze
Buziaki

Anitko czyżbyś zmieniła fryzurkę ?? a tak na serio ..ona płasko jak deska , gdzie jej tam do Twoich ponętnych kształtów u niej to tylko ten kuchenny fartuch robi taką atrapę biustu
Buziole gorące

lojalna_ napisał(a)

Jessu ta lala jest bossska ,) chcem taka jak tylko latem sie do mnie na kawe wybierzesz , jak z wakcji wrócisz hihihihi ( tak przeciagam co bys zdazyła zrobic )

Jolka Lole są spersonalizowane potrzeba mi koloru oraz zastosowania.moze siedzieć w kuchni ,albo witać w przedpokoju, albo pozować w salonie...