Kasiu ja raczej kolorystycznie jestem nastawiona na róż i biel..ta nowa rabata trochę mi się zrobiła przypadkiem bordowo żółta , ale w sumie..bardzo mi sie podoba chciałam kupić białe krokusy w tego iglaka, ale stwierdziłam że to bedzie mdłe i do dooopy .. Więc zaszalałam i mam fiolet

Masz rację , na etykiecie ciemiernika stoi jak byk półcień , słońce..wszystko dobrze rozumiesz , zreszta po francusku jest to samo po holandyjsku ( tak mi sie wydaje ) nie poradza
Celowa obfociłam tą etykietę , bo ona jest dla mnie bardzo szokująca to znaczy sie ..nie sama etykieta ,tylko te słońce i dla Was chyba też , bo tn fakt wiele osób porusza
To ja jak nic zakładam plantację jaszczurową a Tobie na co ona ?? Przeca opuchlaków chiba nie mosz....


Ściskam

Wsadziłam prawie cały łeb między te moje krzaczory , ale jakowegoś zapachu nie wyczułam..moźe jeszcze po tym 2 tyg katarze moje powonienie nie działa jak powinno
Ale podobnie jak Ty obstawiam że te wyższe to pomidory
Proszę nie dziw się moim idiotycznym porządkom w doniczkach , bo to moje najpierwszejsze nasiona tak więc wrzuciłam belejak a tu wylazły chyba wszytskie teraz bedem miała zabawę

Wieeelkie dzieki za ocenę tych wybujałych patyczaków .. Od razu wiem ,że coś nie tak i trzeba zwrócić uwagę na doświetlenie....wiesz Ewelinko, jak człek nie ma doświadczenia to nawet nie ma pojęcia ,że cos jest nie halo

Bardzo Ci dziękuje buziole

Pszczółko jak fajnie Cię widzieć u mnie niestety podobnie jak u Ciebie poranne skrobanki wkurza mnie to strasznie , bo rano zimno a potem upppał .. I ledwo ja się z choróbska wykaraskalam , to teraz eMuś leży jak placek ,a on raczej odporniak tak cherla, że ja dzis spałam u młodego w pokoju.. Na podłodze i teraz połamana jestem aaa..stara i głooopia


Buziole za słoneczko wielkie dzieki ale jeszcze wyślij tira po mróz

Tyś się wykurowała, no to suuuper.... teraz ja kicham i prycham...i w łóżku się lenię, zamiast święta szykować a co...? same się nie zrobią...? Trzeba mieć nadzieję!
A z tym tirem mrozu , to przeeeeesadziłaś ja już go w swoim ogrodzie nie chcę widzieć...i Tobie nie życzę...
...wystarczy, że mi bratki wymroziło- na szczęście twardziele z nich i już wyglądają lepiej
Buziole

nie ma za co - ja też doświadczenia wielkiego nie mam. Ale u rodziców zawsze były siane pomidory i stały w kuchni na oknie... czasem im te nasionka namaczałam i [potem lekko ściągałam... ot bo tak bez nich ładniej było
od dziecka zainteresowana byłam tematami ogrodnictwa. No ale sama tylko raz pomidory siałam i sadziłam. Niestety za mokro u nas i owoce padły. W tym roku nie sieję i nie sadzę. Może też tylko rzodkiewkę wysieję. Ona też bardzo dobrze wschodzi i warto wsiać w równym rządku tak żeby wszystkie gałęczki miały dostęp do światła. W ub roku pomyślałam że posieję tak na szerokość 3-4cm ale nie był to dobry pomysł. Potem wiele musiałam wyrwać bo nic by nie urosło. Rzodkiewka szybko też drewnieje, więc lepiej takie jedno opakowanie wysiewać po 1/3 co tydzień.
Koperek jest za do bez problemowy

Ok, już się nie mądrzę

Elunia, wrzuć fotkę z ciemiernikiem jak teraz wygląda Możesz go obfocić z każdej strony

Do ciemiernika się cofnęłam, Zuzę na ręce zobaczyłam.
Uśmiech zostawiam i śmigam dalej. Pozdrawiam