Elu ławeczka prześliczna i to moje niedościgłe marzenie. Podziwiam walkę o lotosa- Ty to taka charakterna babka śląska jednak jesteś. Ja to bym już dawno ciepnełą tego lotosika za płot. Jeżówki z Red Baronem cudnie dopasowane. Baw się dobrze u Małej Mi.Buziaki

No to nadrobiłam cud ławeczkę zobaczyłam, model koci superowy, mojemu się marzył taki norweg, a skończyło się na dwóch europejczykach dachowycha red baron z jeżówkami wymiata pozdrawiam...

Ewciu ciężko zrobić fajne fotki , jak ogród zachmurzony i słońca brak...ale dzięki za miłe słowo
Ławeczka..hmmmm też ją kofffam tylko...bez tych bluszczy to już nie jest to samo może za rok całkowicie się już zregenerują bo nie dośč ,że mróz to jeszcze te czarne mendy
Co do spotkania było suuper jak zwykle a mam nadzieję ,że i nam się uda w tym roku
Buziol Ewciu

Feeeeee .. śmierć plaskata była????

Aaaa to o tej orgii mówiłaś

Fajne plecy Dziewczynki

Uhhuuummm od momentu kiedy mam falkę red baronową , to wręcz go uwielbiam jeszcze z tymi jeżówkami fajnie mi się zgrał
Masz kłopoty ,żeby go utrzymać u siebie ?? Serio ???.. ale ,że co ?? wymarza, rosnąć nie chce ???? U mńie tylko w tym roku kilka kęp wymarzło, no ale jaka była wiosna to wszyscy wiemy, a one były świeżo nasadzone...no i mam problem z utrzymaniem zwięzłości kępy bo uwielbia się rozłazić..a tak poza tym...bezproblemowo..nawet jej na zimę nie okrywam
Buziol Ulka jak biegną wakacje ??

Lotosik faktycznie zacny. Fajnie że udało ci się z Anią spotkać, sponton zawsze najbardziej wychodzi.

Miałam 3 lata temu. Padły. W zeszłym roku kupiłam ale też połowicznie przeżyły zimę.
Pozdrawiam leci jakoś pod górkę.