Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro cz.II

Ogród w skali mikro cz.II

Ozz 21:26, 04 cze 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Ja pierdziu... ja to bym nad zaskrońcem pewnie jakieś mantry odprawiała, stukanie, hałasy... a ta go cap do ręki... uff..

Brzydki to on nie jest - taki ,,uśmiechnięty" pyszczek, ale...
Masz nerwy kobieto

Swoją drogą wyglądał na zasmuconego jak go złapałaś
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
gierczusia 21:27, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Kasyu,Luki, Elżbietko, Gosiu Joanno , Mirko... Ja Wam bardzo dziękuję za słowa uznania, ale powiem Wam w tajemnicy ,że galoty ( tzn spodnie jak cuś ) tak mi się trzęsły ze strachu , a serducho mi tak waliło ,że byłam chyba bliska zawału ..

Ten wąż zaś ma tyle siły w tym małym ciałku ,że to trudno sobie wyobrazić .. Jak już go trzymałam , to po pierwszym szoku chciał mnie bajsnąć i kręcił się jak wariat ,żeby tylko się do mojej łapy dostać zębiskami .. Ale jakimś cudem złapałam go nieomalźe prawidłowo , czyli dość blisko głowy wiec ugryżć mnie nie dał rady..wcześniej pytałam Taty ( bo on teź aparat niezły ) czy mnie może ugryżć , ale Tata stwierdził ,że to niebolesne raczej wiec juz byłam spokojniejsza ... A wąż czaił się w mojej pięknej drewutni, gdzie jaszczury rezydują i wtedy moja cierpliwość się wyczerpała , noo i się zaczaiłam z powodzeniem
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:32, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ozz napisał(a)
Ja pierdziu... ja to bym nad zaskrońcem pewnie jakieś mantry odprawiała, stukanie, hałasy... a ta go cap do ręki... uff..

Brzydki to on nie jest - taki ,,uśmiechnięty" pyszczek, ale...
Masz nerwy kobieto

Swoją drogą wyglądał na zasmuconego jak go złapałaś


W necie nic wielkiego na ten temat nie znalazłam..wszyscy ,że pod ochrona i że trzeba pokochać jak ciocię .. A może raczej wujka ... Ale jak to zrobić , kiedy rankiem w pidżamce wychodzisz na tarasik sięgasz sobie na deskach dooopskiem a tu sssssssssy

Gdzieś pisało ,żeby go wystraszyć i złapać w trakcie ucieczki do jakiegoś worka , ale dopóki siedział u nas na deskach tarasowych to dawał nura pod deski i cześć .. Dziś wlazł na drewno i to był jego " koniec ".. Tzn.. Koniec u mnie .. Teraz mieszka kawałek dalej koło stawiku gdzie mieszkają kaczki , a eMuś się nabija ,że wąż pewnie tak ukochał nasz basen i stołówkę że wnet pojawi sie znów .. I oby sie mylił .. Kiedy przyjeżdżasz ??
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:34, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
GosiaJoanna napisał(a)


Przez neta zamawiasz kuriera żle Ci napisałam podajesz chyba wymiary paczki i wagę i wyskakuje Ci cena usługi.


Aaa.. Oki .. Przez neta mam zamawiać ... Gośku , ten bez kwitnie teraz i ja mu dam jeszcze moment przed eksmisją , okej ??... Skrzynka to jakaś chyba musi być , bo do koperty bąbelkowej raczej nie da rady

Ściskam
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 21:37, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Bogdzia napisał(a)
A to miałas przygodę , faktycznie odważna jestes, fakt że wyglądał dośc typowo na zaskrońca ale czasem żmije mają nietypowy wygląd i wtedy troche strach do tego podejśc.


Bogdziu .. Ja go najpierw dokładnie zlustrowałam jak sie grzał na tarasiku , potem wujek Google i mój Tatuś i już byłam przygotowana .. Co wcale nie znaczy ,że stracha nie miałam .. Ale innej opcji po prostu nie było, przecież zabić nie miałam sumienia...
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Ozz 21:38, 04 cze 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Myślę, że po takiej ,,przygodzie" z łapaniem to on raczej szybko nie wróci. Bo to oznacza - tam coś mieszka, co łapie i może zjeść W każdym razie na gołębie to działało

Myślę nad przyjazdem intensywnie. Teraz mam trochę zamieszania, bo zaczynamy egzaminy zawodowe, ale pojawił się cień, cienia szansy, że mogę się załapać jeszcze w czerwcu na podwózkę, a może nawet odebranie mnie razem z chaszczem jeśli to będzie gdzieś blisko i wygodnie z autostrady
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
gierczusia 21:52, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ozz napisał(a)
Myślę, że po takiej ,,przygodzie" z łapaniem to on raczej szybko nie wróci. Bo to oznacza - tam coś mieszka, co łapie i może zjeść W każdym razie na gołębie to działało

Myślę nad przyjazdem intensywnie. Teraz mam trochę zamieszania, bo zaczynamy egzaminy zawodowe, ale pojawił się cień, cienia szansy, że mogę się załapać jeszcze w czerwcu na podwózkę, a może nawet odebranie mnie razem z chaszczem jeśli to będzie gdzieś blisko i wygodnie z autostrady


Do A-4 mam 5 min drogi .. Też mam wir , szczególnie w ten weekend i w sobotę następną .. Ale propozycja przywózki jest nieoceniona , wiec jak juz będziesz znała termin to pisz , albo dzwoń

Ps.. Mam nadzieję ,że Twoje przypuszczenia dotyczące zaskrońca się sprawdzą ... Ja tam go wprawdzie zjeść nie zamierzałam ,ale on niekoniecznie musi to wiedzieć

Ściskam
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
AgnieszkaW 22:03, 04 cze 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Odważna jesteś Elu Mnie dzisiaj koty żywego kreta do ogrodu wpuściły i co ja mam zrobić? Mam nadzieję, że sam się wyprowadzi...
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
aga_szsz 22:09, 04 cze 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Malduję, że bluszcz dotarła cały i zdrowyniezły patent na pakowanie

Nawet to uwieczniłam, ale już jutro się u siebie pochwalę

Nawet posadzony...

Ela, baaaaaaaaaaaardzo "nie" dziękuję, żeby mi urósł.

Buziaki!

PS co to za stwory u Ciebie grasują??? Ja to bym się w domu zamknęła i wiszczała

____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
gierczusia 22:20, 04 cze 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
AgnieszkaW napisał(a)
Odważna jesteś Elu Mnie dzisiaj koty żywego kreta do ogrodu wpuściły i co ja mam zrobić? Mam nadzieję, że sam się wyprowadzi...


... Żywego wpuściły ??.. Przez furtkę czy jak ??... Sorry ,ale po tym stresie z wężem jmam mega głupawkę

Zaraz lecę do Cię zobaczyć jak to z tym kretem było , bo mam dziś zwierzęcy cug
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies