zaglądam

Ta odmiana, której fotkę mi sprezentowałaś, ma delikatny zapach, znam ją od dawna.

Mini pomidorki, cebulka, poziomki - mniam

Życzę powodzenia z grujecznikiem
A z bluszczem i powojnikiem fajny pomysł, ja mam u siebie powojnika z winobluszczem.

Relacja z frontu. Dwie dziury i rowki. Grunt wcale nie taki przepuszczalny jak by się wydawało. Litr wody długo nie chciał wsiąknąć :/ Trzymajcie kciuki by jutro udało się żwir zorganizować.

Na takiej małej przestrzeni najtruniejszą rzeczą przy zmianach jest logistyka Człowiek kupi worki z korą, ziemi kompostowej, parę roślin i już okazuje się, że nie ma się gdzie ruszyć, o przekopywaniu rabat nie wspominając

Dziury i rowki. Perz niestety już odrasta. Mam nadzieję, że nie skolonizuje mi żwiru.

Ano jeszcze pytanie - trwa dyskusja czy żwir rzeczny w ciepłej tonacji czy szaro-niebieskiej? Jak głosujecie?

a co będzie w tych dołkach? ot dołki czy je czymś zabezpieczycie?

Dołki będą dołkami, tylko ze żwirem w środku.

Małżowie, jak to małżowie - mówisz prosto, robi jeszcze prościej. Coś tam wspominałam jeszcze o pogłębianiu dołów (czy fachowo studni chłonnej), profilowaniu spadków zanim się sypnie żwirem... wracam, a tu niespodzianka Już nie pogłębię dołów ;P


udajemy, że nie widzimy worków (śmieję się, że wygląda jakbyśmy skład budowlany w ogródku otworzyli ) Dla pytających -nic nie kładliśmy pod spód, bo w ziemi prowizorycznie są porobione rowki odwadniające teren do dołów. Mam nadzieję, że nie będzie inwazji chwastów...

Nie wiem czy zdjęcie oddaje, ale ładnie się ten prosty, rzeczny żwir spasował z kostką. Ma się wrażenie, że się wypoczywa nad rzeką.

Sadzenie roślin coraz bliżej

A odgraniczyliście czymś kamienie od trawnika? Mogę zapytać ile kg poszło Ci na ten placyk?

Tak - na poprzednich fotkach widać - daliśmy w ramach odgranicznika ekobord (wysokości 4,5 cm).

Liczyłam zapotrzebowanie na kamień - 1,5m (szer.) x 3m (dł.) x 0.05m (grubość.) = 0.225m3.

Obstawiam, że weszło około ćwierć lub jedna trzecia kubika, bo jeszcze się trochę ubije.
(Kupowaliśmy sypany - można było minimum kupić pół kubika, także części nadprogramowej po prostu nie załadowaliśmy - wyniosło nas to 60zł)

Czasem sprzedają na kilogramy i każdy kamień inaczej waży, ale trzeba zakładać, że 1m3 żwiru waży około 1500-1600 kg.

No tak, zapomniałam przepraszam za pytanie o ogranicznik.

Dzięki za wykładnię kamieniową