Jeszcze do końca nie zdecydowałam, ale typuję Souvenir du Dr Jamain, Pashmina, Pirouette, Colette, Klosterrose, Jude the Obscure, Jasmina... Poza tym klon Golden Globe i Carnival (mam 3 sztuki). Za dużo róż nakupowałam, a za mało mam na nie miejsca, niestety.
Iza teraz piszesz jakby co, Pashminę i Pirouette od Ciebie zabiorę wstrzymam się z zakupem póki co Jude zdążyłam posadzić, a na Jasminę czekam...
I Gden globe mnie jednak kusi. Duży on ma być?
Uuu, Pashmina, Dr Jamain, Jude de Obscure są bardzo lubiane na tym forum i niejedna pewnie będzie zdziwiona, ze je wydajesz - pamiętam, ze róże hodujesz głównie na kwiat cięty, to dlatego te idą out?
To co w takim razie zostanie?
Janka, ja je wydaję nie dlatego, że ich nie lubię, tylko mam za dużo - z każdej po kilka sztuk. Zostanie i tak sporo, nie liczyłam ile, ale z odmian to First Lady, Crocus Rose, Sebastian Kneipp, Herkules, Pomponella, Ascot, Ballerina, Mozart, Herzogin Christiana, Cinderella, Felicite et Perpetue, Albertine, Lykkefund, Alchymist, Sally Holmes, Giardina, Louise Odier, Eden Rose, Mrs John Laing, New Dawn, Bremer Stadtmusikanten, Venrosa, Laguna...plus te, które już wymieniłam jako szukające nowego domu. Uff. Trochę tego jest.
Ania, Łucja, dziękuję, choć nie rozumiem tego pędu na odsłony Co to ma za znaczenie? Zawody tu jakieś są na forum czy co?