Hej Mirka! Ten buczek to Franken, ślicznot z niego, więc musiałam gdzieś wcisnąć, sama rozumiesz;D
Nawadnianie mam w całym ogrodzie, bo nie dość, że piach to jeszcze brzozy, choć powiem Ci, że rośliny radzą sobie przy nich całkiem nieźle. Nawet róże rosną dzielnie. Chyba najbardziej udane zestawienie z brzozami to trzmielina i szafirki. Nie dość, że bezobsługowe, to wiosną widok bajka
No dobrze, dobrze, ale te moje IH były cięte wiosną 2 razy, z nadzieją, że mniejsze urosną, a i tak są byczki. Chcę coś mniejszego, co mi Susan nie zasłoni.
Taki pomysł też miałam hahah No ale Kelseye i tak muszę ruszyć, więc stawiam na nie. No chyba, że wymyślę im inne miejsce... Wiadomo, sytuacja jest dynamiczna;D
Fajne są, bo rosną w takie gęste kapelutki. Niby lubią wilgoć, ale na moim piachu przyrosły pięknie. Większych doświadczeń nie mam, bo są u mnie chyba jeden sezon.