WTF?! Masakra ja póki co żadnego wroga tego typu jeszcze nie widziałam. Kurde, przykro..

Co za dziadostwo!

kolejna plaga egipska

U mnie co roku coś zjada orliki - wiecej lub mniej, zależy kiedy zauważę dziada. Raz nie uratowalam ani jednego. Kilka lat temu zdiagnozowalam to coś jako piłecznicę orlikową. Może to to samo?
Dodam - pryskam to regularną chemią (niestety).

UlaB napisał(a)

U mnie co roku coś zjada orliki - wiecej lub mniej, zależy kiedy zauważę dziada. Raz nie uratowalam ani jednego. Kilka lat temu zdiagnozowalam to coś jako piłecznicę orlikową. Może to to samo?
Dodam - pryskam to regularną chemią (niestety).

Na gasiennice najlepszy Spintor a ekologiczny

o kurka ale pogrom, nie znam wroga. u mnie cos zzera liscie buka Rohana polowy blszek lisciowych nie ma, na drzewku nic nie zauwazylam, zadnych gasienic ani zdobniczek. po ciemku jeszcze sprawdze czy nie ma opuchlakow. kalina blue muffin wczoraj musiala byc spryskana, takie maciupkie gasieniczki ja w oczach zzeraly. Patrzcie byla taka zima ale robale przetrwaly a pozytecznych na lekarstwo.

Iza czym ty psikasz to białe cos na bukach ?

Może to larwa pilarza


szukam, może jeszcze coś znajdę

Tak mało pszczół, biedronek, ptaków na razie też chyba mniej

Tyle, że jak do tej pory mniej mszycy w porównaniu do tego co było w zeszłym roku

Taka mała, zielona franca:/