Ja jestem twarda, nic nie kupuje Urlop chce bez sadzenia.
Oczywiscie, ze mozna przesadzac. Kasia widziala moja zdechla kaline i krzewuszke po przesadzeniu, dzis zielone, jakby tam od poczatku siedzialy. A magnolka zrzucila zólte liscie te co niepotrzebne i jest dalej zielona. Moze nawet zakwitnie wiosna
Dla mnie samej jedynym problemem bylby brak mocy, sama bym chyba płucka wypluła. Ale we dwie osoby, do tego przyczepka - to jak bułka maslana.
Nie ma opcji by cos nie zagralo, dobrze podlewac, dolek dpowiedni zrobic i sie szybko podniesie
Dopiero?
Ja mam deszcz co chwilę.
Nawet się ciesze, że przez jakiś czas ma nie padać.
Rabata po liftingu wygląda super.
Dostałam chyba tę śnieguliczkę od Aprilka.
Na razie maleństwo