Obejrzałam z opóźnieniem Twój ogród w odsłonie jesiennej, oszałamiający jak zawsze! Kwiatów jeszcze bardzo dużo jak na tę porę roku, notuję że astry koniecznie - chociaż jakoś nie były dotąd moimi ulubionymi kwiatami, ale wiadomo, trzeba się dostosować do warunków.
Ale większym odkryciem są dla mnie średnie drzewa! W sumie teraz sama się z siebie śmieję, że tyle czasu potrzebowałam, żeby tego "odkrycia" dokonać

Do tej pory sadziłam i planowałam ze średniego piętra wyłącznie krzewy. Wydawało mi się, że sadzenie drzew w lesie nie ma sensu, raczej musimy usuwać ich nadmiary. I dopiero Twoje klony mi otworzyły klapkę w głowie - że te samosiejące się drzewa rosną wielkie. A warto sadzić takie mniejsze, które nie przekroczą kilku metrów, i dopełnią środkowe piętro pokrojem jednak drzewkowatym, a nie krzaczastym. Ha! Nawet zima nie jest taka całkiem zmarnowana ogrodowo, jak się ma od kogo uczyć