Co prawda to prawda, trochę cienia nie zaszkodzi. Ogólnie nie jest źle, tylko trawnik miejscami grymasi. Nie mogę się doczekać kiedy nowe nasadzenia mięska nabiorą
Iza, czytałam już kiedyś u Ciebie, że bluszcz puszczasz po drzewach.
Ja na wiosnę zrywałam bluszcz z 3 sosen, które rosną przed moim ogrodzeniem. Ładnie to wyglądało dopóki nie doszedł do koron i nie zaczął się tam kłębić.