Dziewczęta, popiszę później, bo tyram! Jeśli ktoś chętny, to zapraszam;D Ciemierniczka zostawiam, przed wywaleniem którego (bo nie kwitł) powstrzymała mnie Toszka
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką o takich różnych bzikach i ona mi opowiada, a chodzi na rurkę (pole dance znaczy), że ma takie jazdy, że np w tramwaju jak się trzyma poręczy to sobie myśli, że fajnie byłoby jakoś sobie zawisnąć itd na co ja mówię, że ja mam kurcze inny problem... bo jak idę ulicą, to mam ochotę wyrywać chwasty po drodze