O ja już byłam u ciebie na P i podglądam cię co dzień a co

Iwonko, pędzisz jak błyskawica. Ale dobrze, czytam o różnych pomysłach i może coś u mnie rozjaśni się. Podziwiam plany i zazdroszczę pomocy męża. Będę kibicować i inspirować się.

Zainspirowała mnie ta fotka:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/b3/ee/aa/b3eeaabc44d12199d8846588250740e3.jpg
To będzie inspiracja na dalszą część mojego ogrodu z trawnikiem i drzewami. Ta lawenda cudownie tu wygląda. Co myślicie?
Ale to już w planie trzyletnim - rok 2017

Beatko, lawenda sama się wysiewa wokół krzaczka matecznego, zobaczysz za rok, tylko nie wyrwij malutkich siewek U mnie też linie faliste i wcale nie tesknię za prostymi, ale w nowoczesnych i małych ogrodach jestem "za prostymi". Pozdrawiam

Ale wiecie co? Wczoraj stwierdziłam, ze muszę od nowa poczytać mój własny wątek
Tyle tu rad się pojawiło, tyle wsparcia od dobrych duszyczek, że chyba sobie zrobię jakiś spis stron, co na jakiej stronie można znaleźć.
No i dziś spać spokojnie nie mogłam. Uświadomiłam sobie, że mam plan na bardzo dużo rabat:
1. Rabata różowa - w tym roku powinna pokazać swój urok
2. Pod jodłą będą kulki i trawki skopiowane od Tess
3. Jest rabata Toszki wg inspiracji pinteresowej, dopasowana do moich potrzeb
4. Rabata Małgosi, ta o której właśnie debatowaliśmy. Problemem jest tylko drzewo, które nie wiem, czy się zmieści, ale na to byłby jeszcze czas
5. Rabata ze świerkami serbskimi wg projektu Basi
6. Rabata Małej Mi - ognista z bylinami
7. plan wjazdu na posesję wg projektu Łukasza
8. Rabata Danusi (naszej szefowej), którą planuję zrobić dokładnie tak, jak namalowała
9. Rabata pod dębem wg sugestii Danusi szefowej
10. Warzywnik - już chyba nie dam rady go dopracować, choć mam na niego zaplanowane miejsce
Wszystkim za pomoc bardzo dziękuję. Było sporo pomocników. Byli też ci, co kibicowali i wspierali dobrym słowem.
I muszę stwierdzić, ze to Ogrodowisko, to strzał w dziesiątkę. I cudowni ludzie, choć znamy się z awatarów albo ze zdjęć No, bynajmniej ja jeszcze w realu nie miałam okazji nikogo, prócz Oli i jej męża poznać.
I tak na dobrą sprawę, rozpoczęłyśmy spotkania Ogrodowiskowe w 2015 roku. Nasze było 1 stycznia

Buziam Was wszystkich. Fajnie, że jesteście. To prawie wyznanie miłosne

A, rozumiem, to zajrzyj do mnie na P, mam więcej projekcików i zajrzyj na Small garden u mnie. Może coś ci się przyda.