Wróciłam z ogrodu po kilku godzinach pracy. Kiedy ja ten obornik cały wykorzystam? Zrobię trochę gnojówki w beczki.

Dziś zaczęłam od sprzątnięcia rabaty przy ciurkadełku. Liście dębu poprzyklejały się między kamyczki. Wygrabiłam rabatkę, przekopałam miejsce pod hortensje razem z kwaśnym torfem i obornikiem. Widły się sprawdziły. Tylko chciałam nożycami przyciąć jedną gałązkę i szlag je trafił. Połamały się. Muszę reklamować.
Na koniec posadziłam hortensje Limelight, przed nimi żurawki poprzetykałam w kamyczki. Jeszcze podsadzę sedum, ale dziś nie odważyłam się go przekopać.
Na koniec wygrabiłam kawałek trawnika.
Pierwszy raz dzieliłam żurawki. Z jednej wyszło 5 sztuk.