Iwk4
00:01, 09 kwi 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewelinko, kora jest dobra do nasadzeń minimalistycznych i na dodatek powinna być przekompostowana, inaczej zabiera z ziemi azot przy rozkładaniu się. Zakwasza podłoże, więc przy różach, lawendzie i bukszpanach być nie powinna, a ja wysypałam ją jesienią wszędzie, aby mieć jednolite rabatki i zakryć gołą ziemię. Na tej rabatce mam Rajską Jabłoń, która zrzuca liście. Teraz porządkowałam rabatkę po zimie i kora sama się wygrabiała z rabaty. Drobną wiatr rozwiewa. Chętnie ją wybrałam stamtąd, bo w to miejsce mogłam dać warstwę kompostu, którego roślinki bardziej potrzebują. Kompostem ściółkowałam rabatę. I podsypałam lawendę i bukszpan dolomitem.
Jesienią, jak kopczykowałam róże, już myślałam sobie o tej korze, że wiosną wymiesza mi się z kompostem i będzie trzeba coś z tym problemem zrobić.
Wybraną korę wysypałam na kompost, aby się przerobiła z resztą materiału.
Taka przekompostowana kora pasuje mi pod iglaki, ale pod róże już jej nie dam

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II