Ach tawuła Właśnie za te kwity wiosną jeszcze ją trzymam, bo później taki krzaczor z niej...
I też pytam o trawę przy berberysach. Miskant? Ml? (kojarzy mi się, że tam był, ale mogłam coś pomerdać)

Pozdrawiam poweekendowo. U nas piękne słoneczko

Asiu, Beatko, tą tawułę kupiłam kilka lat temu właśnie dla tych śnieżnych kwiatów. Uwielbiam ją w potrze kwitnienia. Dwa razy zmieniałam jej miejscówkę, teraz już chyba wylądowała w miejscu, gdzie nikomu nie będzie przeszkadzać i zasłoni w nogach łysego od dołu cyprysa. Wcześniej myślałam, ze to jakaś tuja, a dopiero po dyskusjach na temat cyprysów doszłam do wniosku, że to cyprys Tawułę po kwitnięciu w tym roku chyba mocno przytnę.

Przy berberysach mam Gracilimusa, sadziłam jesienią.
Wtedy cudnie wyglądały jego wachlujące na wietrze kłącza I zasłaniały troszkę widok od tarasu

edit: słoneczka zazdroszczę, u nas deszczyk
Oby tylko w czwartek i piątek nie padało na północy, jadę na wycieczkę na Hel i do Władysławowa

Pisałam, ze ja wczoraj odpoczywałam, ale M wczoraj musiał wziąć szpadel w ręce, mimo niedzielnego wieczoru. Szwagierka postanowiła zostać matką chrzestną naszego starego żywopłotu z tuj i go przygarnąć. Tak więc M wczoraj wykopał resztę, a dziś rano siostrzeniec zabrał go do nowego ogrodu. A ja zostałam z gołym płotem i teraz czekam na sponsora.
I ciekawa jestem, czy się doczekam, ale przecież niedługo Dzień Matki I po drodze jakieś imieniny mam, choć ich nie obchodzę, ale okazja jest
Tylko ciekawa jestem, czy mam domyślne dzieci

Iwk4 napisał(a)

Przy berberysach mam Gracilimusa, sadziłam jesienią.
Wtedy cudnie wyglądały jego wachlujące na wietrze kłącza I zasłaniały troszkę widok od tarasu

Właśnie się rozglądam za czymś wysokim z traw - u mnie słabiutki wybór w trawach - Gracilimusa widziałam w pobliskiej szkółce i - wysoki był w pierwszym roku?

Iwonko, musisz głośno i wyraznie mówić, że ten łysy płot Cię denerwuje i w ogóle, ale to w ogóle patrzeć na niego nie możesz...
A, i dokładnie powiedz, co być w tym miejscu widziała... Coby niespodzianek nie było

Asiuniaa napisał(a)

Właśnie się rozglądam za czymś wysokim z traw - u mnie słabiutki wybór w trawach - Gracilimusa widziałam w pobliskiej szkółce i - wysoki był w pierwszym roku?

Gracilimus jest piękny.
W pierwszym roku wyglądało to tak:
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/83/836275/original.JPG
Potrafi być taki:
http://podloze.pl/photos/wysoka-trawa-175cm-miskant-gracillimus-doniczka-2189005562_580x0.jpg
Z tego, co czytam na forum, co trzy lata trzeba wykopać i podzielić karpę. W czwartym roku samej byłoby już ciężko. Ale jeszcze nie mam doświadczenia. To są opinie dziewczyn z forum

szemusia napisał(a)

Iwonko, musisz głośno i wyraznie mówić, że ten łysy płot Cię denerwuje i w ogóle, ale to w ogóle patrzeć na niego nie możesz...
A, i dokładnie powiedz, co być w tym miejscu widziała... Coby niespodzianek nie było

Wezmę sobie tę radę do serca

Iwk4 napisał(a)

Gracilimus jest piękny.
W pierwszym roku wyglądało to tak:





warto czekać..też mam,ale jeszcze drobnica

ile mają lat??

Napisałam posta i chyba zjadło, Iwonka zerknij do działu"buk pospolity" może ty rozpoznasz co kupiłam ?

Ewa, zerknęłam . Pierwszy, to chyba buk kolumnowy Dawyck Gold, bo takiego chciałam do siebie i jeszcze nie kupiłam, ale tak właśnie wygląda.
Opis: http://kurowski.pl/pl/katalog-roslin/1/1/roslina/974,fagus-sylvatica-dawyck-gold
Tego czerwonego nie jestem pewna. Mój Dawyck Purple jeszcze nie wypuścił listków, za kilak dni dopiero. Ale w moim te gałązki idą do góry.
Znawcą buków i kolekcjonerem jest Zbyszek: https://www.ogrodowisko.pl/watek/2671-dzialka-prawie-w-borach-tucholskich?page=467
Może on rozszyfruje, co to za buki? Mi polecał buki, kiedy chciałam kupować.
W wątku o bukach wyczytałam, że lubią stanowiska słoneczne, wtedy się lepiej wybarwiają, niż w półcieniu, ziemię żyzną, przepuszczalną, wilgotną. taką chyba masz, będzie idealna
Zaraz do niego napiszę
edit: napisałam do Zbyszka.
Fajne te twoje buczki