Iwk4
16:17, 05 sie 2015

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Sebek, wielkie dzięki. Miłe to, co piszesz. Ale nie wszystko jest idealne. Wczoraj wieczorem - późnym podlewałam ogród i muszę ci powiedzieć, że wieczorem tylko wyraziste kolory widziałam. Inne, te pastelowe gdzieś ginęły.
Mam w jednym miejscu lawendę z różami, kwitnie późno, bo to sadzonki tegoroczne. Róże nie kwitną, mają drugi raz pączki dopiero, lawenda słabo kwitnie i tam się nic niby nie dzieje. Wszystko w powijakach, są tam jeszcze ostróżki i kocimiętka. I firletka kwiecista ma dopiero 3 kwiatki. Może za rok będzie to urokliwy zakątek, choć mam wątpliwości. Chyba lepiej, jeśli na rabatach pojawia się kolor w liściach, muszę się mocno zastanowić nad jej przyszłością. Może lawendę przesadzę i podsadzę kolorowego czegoś. Smutno tam teraz


Miał dominować karminowy kolor róż i firletki oraz niebieski kolor lawendy, kocimiętki i ostróżki. A panuje zieleń

Lawenda jakaś poplątana

Firletka chociaż troszkę kwitnie. To były takie malutkie siewki wiosną od Ewy

Lubie ją za kolor liści i kwiatki, które będą

A w czerwcu kwitły róże. Krótko. Choć ładne

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II