Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród prawie romantyczny

Ogród prawie romantyczny

Napia 17:40, 26 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Bogdzia napisał(a)
Agnieszko dużo sie wyjaśniło jak napisałas ze to Lumina. On jest za mało odporny na nasze zimy, niestety i na nasze lata. Musisz Luminy posadzic w osłoniętym od południowej strony miejscu . One wytzymuja spadki temp tylko do -24 stopni. Jakoś tak się składa ze rh odporne na mróz są również odporne na słońce i odwrotnie. Będzą z nimi problemy , niestety. Kupujcie rh tylko odporne bo z innymi są nieustajace kłopoty. Naniższa odpornośc to -29stopni a są odporne nawet na -36 i w tych granicach trzeba sie poruszac. Nie chcę Cię martwic ale problem z wybarwieniem liści bedzie co rok sie powtarzał , musisz co rok wiosna opryskiwac a i tak największa dbałośc nie zapewni Ci sukcesu jeśli nie mają odporności.

Bożenko, trochę namieszałam
Rh, który żółknie, to Pearce American Beauty, mam trzy takie i wszystkie słabo kwitły.
Zmartwiłam się jednak, czytając o luminie, czytałam wcześniej, że nie ma u niej problemu z mrozoodpornością. Luminy pięknie kwitły i cały czas ładnie wyglądają. Dlatego zamieściłam jej zdjęcie . Szkoda, że są takie kłopotliwe
Czy radziłabyś jakoś zabezpieczyć je przed zimą?
Za wszelkie rady bardzo dziękuję
Pozdrawiam cieplutko
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 17:45, 26 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Agania napisał(a)
Takie to życie z tymi Rodkami, u mnie zostały się ostatnie dwa i już nie dokupuję, chyba,ze będę mieć drzewa takie jak u Bogdzi..... ale takich warunków chyba nigdy nie doczekam

Powodzenia z RH Agnieszko, piękna ta Lumina.

Agatko, będę o nie walczyć jak lwica
Bardzo bym chciała, by się u mnie zadomowiły bo to piękne krzewy
Oczami wyobraźni też widzę u siebie wielkie jak u Bogdzi lub prawie

U Ciebie warunki chyba lepsze niż u mnie - tyle drzew i hortensji wśród których rh dobrze się czują
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
zawitka 08:36, 27 lis 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Aguś---- czytam ze masz kłopoty z rodkami A są niektóre wrażliwe i jest tez tak że walczysz walczysz i ci nie wychodzi ja też mam takiego ze ciągle mu grożę i go trzymam i cierpliwie czekam co pokaże a on jak na złość siedzi i się zastanawia co zrobić nai pada ale i duzo kwiatów nie ma albo jednym kwiatkiem na jesieni zakwitnie ---taka dola ogrodnika Wyczytaam że masz położoną linię kroplującą czy ją sami kładliście czy ktoś ?????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Bogdzia 21:22, 27 lis 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Napia napisał(a)

Bożenko, trochę namieszałam
Rh, który żółknie, to Pearce American Beauty, mam trzy takie i wszystkie słabo kwitły.
Zmartwiłam się jednak, czytając o luminie, czytałam wcześniej, że nie ma u niej problemu z mrozoodpornością. Luminy pięknie kwitły i cały czas ładnie wyglądają. Dlatego zamieściłam jej zdjęcie . Szkoda, że są takie kłopotliwe
Czy radziłabyś jakoś zabezpieczyć je przed zimą?
Za wszelkie rady bardzo dziękuję
Pozdrawiam cieplutko


Agnieszko obydwa gatunki mają podobną mrozoodpornośc choc America sprawuje się nieco lepiej, wiem ze nie u Ciebie,moze się to zmieni, ale ja bym je posadziła jakoś tak by były osłonięte od południa jakimis krzewami lub by rosły pod drzewami dającymi im przez częsc dnia ochronę od słońca. Myslę o dużych drzewach bo małe by je przytłumiły.Co do zabezpieczeń to konieczne jest chronienie ich przed słońcem w styczniu i lutym a na zimę jeśli od południa nie mają ochrony to mozna jakiś płotek z czegokolwiek zrobic , moim zdaniem kora nie jest potrzebna ale jeśli się boisz to możesz i ja dac po zamarznieciu ziemi ale wiosna ją zdejm.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Napia 07:53, 28 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
zawitka napisał(a)
Aguś---- czytam ze masz kłopoty z rodkami A są niektóre wrażliwe i jest tez tak że walczysz walczysz i ci nie wychodzi ja też mam takiego ze ciągle mu grożę i go trzymam i cierpliwie czekam co pokaże a on jak na złość siedzi i się zastanawia co zrobić nai pada ale i duzo kwiatów nie ma albo jednym kwiatkiem na jesieni zakwitnie ---taka dola ogrodnika Wyczytaam że masz położoną linię kroplującą czy ją sami kładliście czy ktoś ?????

Halinko, jeden z moich rododentronów lekko niedomaga, ale mam nadzieję, że wiosną go właściwie podkarmię i nie będzie z nim problemu. Jestem optymistką, ale też staram się stworzyć roślinkom dobre warunki więc zobaczymy...
Linię kroplującą rozłożyliśmy wiosną na rabacie z różanecznikami i hortensjami, to było proste i wygodne. W przyszłym roku planuję zakup kolejnych, bo rozwiązanie się sprawdziło
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 08:00, 28 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Bogdzia napisał(a)


Agnieszko obydwa gatunki mają podobną mrozoodpornośc choc America sprawuje się nieco lepiej, wiem ze nie u Ciebie,moze się to zmieni, ale ja bym je posadziła jakoś tak by były osłonięte od południa jakimis krzewami lub by rosły pod drzewami dającymi im przez częsc dnia ochronę od słońca. Myslę o dużych drzewach bo małe by je przytłumiły.Co do zabezpieczeń to konieczne jest chronienie ich przed słońcem w styczniu i lutym a na zimę jeśli od południa nie mają ochrony to mozna jakiś płotek z czegokolwiek zrobic , moim zdaniem kora nie jest potrzebna ale jeśli się boisz to możesz i ja dac po zamarznieciu ziemi ale wiosna ją zdejm.


Bogdziu, od wiosny mam siedem rh i na razie ten jeden wysyła sygnał, że czegoś mu brakuje. Liczę na to, że w przyszłym roku się poprawi. Rabata, na której rosną rh, od strony południowej ma posadzone daglezje, które jednak będę ograniczała, a pomiędzy różanecznikami posadzony jest klon ussuryjski, na razie niewielki, ale za kilka lat powinien dać cień. Teraz muszę już kończyć, ale wieczorem postaram się narysować rabatę z rh
Macham i słoneczko ślę
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Ewkakonewka 19:58, 28 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Jak Twoje jutrzejsze plany ogrodowe?
U mnie w nocy - 7 było, w dzień -3, już tylko powspominać można jakiekolwiek prace.
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
iwonadm 20:10, 28 lis 2014


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
a ja na jutro planuję okrywanie włókniną i wsadzenie 2 róż no tak szaleństwo ogrodowe jeszcze trwa
____________________
Iwona ogrodowe-przygody
Mirella 22:06, 28 lis 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Agnieszko, parę fotek rozpieszczających wstawiłam tak jak prosiłaś, jak mało to melduj wstawię więcej.
Jutro muszę wykopać moją Azalię, dzięki Bogdzi dowiedziałam się że nie jest ogrodowa.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
Bogdzia 07:06, 30 lis 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Napia napisał(a)


Bogdziu, od wiosny mam siedem rh i na razie ten jeden wysyła sygnał, że czegoś mu brakuje. Liczę na to, że w przyszłym roku się poprawi. Rabata, na której rosną rh, od strony południowej ma posadzone daglezje, które jednak będę ograniczała, a pomiędzy różanecznikami posadzony jest klon ussuryjski, na razie niewielki, ale za kilka lat powinien dać cień. Teraz muszę już kończyć, ale wieczorem postaram się narysować rabatę z rh
Macham i słoneczko ślę


To dobrze ze od strony południowej są osłonięte musisz jednak uwazac bo przy takiej mrozoodporności mogą byc problemy choc czasem piszą że mrozoodpornośc mała a rh okazują sie dośc wytrzymałe , tak jest np w przypadku Cunningham's White, podają ze ma małą odpornosc a jest całkiem wytrzymały.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies