Bodziszków rzeczywiście mam sporo liczę, że ładnie się rozrosną ale róż jeszcze niewiele trzeba to w przyszłym roku nadrobić!
Róża pnąca nn, kwitnie tylko raz, ale za to długo i bardzo obficie. Wtedy jest niezaprzeczalnie królową ogrodu. Jeszcze jej nie okrywałam, ale myślę, że za tydzień lub dwa, jeśli będa zapowiadać większe mrozy, dobrze ją opatulę
Pozdrawiam
Bardzo bym chciała co to by był za widok - myślę o tych oczach na spręzynkach, jak w jakimś komiksie
Na pewno porobię zdjęcia, jeśli ładnie zakwitną chyba że nie zakwitną...
Powinno byc dobrze ,ważne zeby spadł śnieg bo on dobrze chroni przed mrozem, niestety na pogode nie mamy wpływu. Gdybys miała gałązki świerka lub sosny to mozesz korzenie przykryc żebys spokojniej spała.
Czyli tak czy inaczej ogród do zimy przygotowałaś. U mnie dzisiaj szron bajkowy, ale zdecydowanie wolę oglądać Twoje kwiatki
Odwiedzasz w Poznaniu Festiwal Przedmiotów Artystycznych? Uwielbiam tam oczy cieszyć, ale w tym roku niestety listy nie podpiszę bo się za późno ocknęłam i inne plany powstały, ale mi szkoda.
Agnieszko, zachwyciłam się twoimi bodziszkami. Ile tam masz sadzonek? Napadłąś na szkółkę, czy może siałaś z nasion? Co masz za nimi? Jak ta rabatka wygląda o innej porze, jak bodziszki nie kwitną ?