Widzisz Alinko ile osób zachwyconych,
ja w zeszłym roku byłam wniebowzięta Twoim ogrodowym Królestwem
inni to samo potwierdzają
jesteś Mistrzynią
a w sukience prezentowałaś się wzorowo i zdjęcia świetnie wyszły
pamiątka znakomita

napisz mi jeszcze
czy szałwię mogę ściąć nisko po przekwitnięciu, bo taka wybujała od zeszłego roku

Ależ się z gnata pośmiałam ...

Gnacik tak fajny jak i ogród...

Gnaty...jak osiemnastka...możesz spokojnie pokazywać

I doczytałam, że trawy podzielić dopiero za miesiąc

Ja też mam miskanta ML i też go kcialam na pól albo i na trzy ... Muszę się wstrzymać , bo kcem ,żeby żył ...

wyrychliłam sie dziewczyny na basen i uciekłam szybko , bo starość nie radość . trzeba mi już tylko cienia a pływanie zostawiam na 19 lub 20 . wcześniej masakra .

ULKA ---szałwię zetnij natychmiast tuż nad ziemią . podlewaj . zasil jakimś nawozem . choćby do surfinii podlewaj ze dwa dni . zaraz zobaczysz młodziutkie listki i we wrześniu znowu zakwitnie . zaś jak zostawisz to wykrusz nasiona do ziemi i przemieszaj żeby weszły w ziemię. będziesz maiła swoje młode na wiosnę .

GIERCZUSIA --- Ela to nie jest tal że nie możesz podzielić teraz , tylko większe szanse na przeżycie mają jak zaczekasz . wtedy możesz nawet z małego źdźbła zrobić sadzonkę a teraz to wyschnie na pieprz .

ANIA asc ------ gnaty pokazuję , bo jak mi gorąco to już na ochy i achy nie patrze tylko się rozbieram . w Italii to staruszki po 90 uprawiają plażing i mają gdziećs wygląd swoich gnatków

Alinko, przestań komentować w tym tonie swoje 'gnaty' mam jeszcze kilka świetnych ujęć...
pozdrawiam, odpoczęłaś po najeździe ?

Alinko przejrzałam wszystkie fotki ze spotkania , masz piekny ogród i pięknie wyglądałas , ale to mówią Ci wszyscy i trudno tu byc oryginalną. Szkoda ze nie mogłam byc u Ciebie . Spotkanie było świetne i wszyscy którzy na nim byli długo będą je pamiętac. Pozdrówek mnóstwo przesyłam i gratuluję Ci organizacji tak wielkiego spotkania.

BOGDZIU --- dziękuje za uznanie . wiesz że takie pochwały dla nas taki płomyczek nadziei że wreszcie coś się nam udaje w tym ogrodzie . nam tez brakowało paru osób w tym ciebie .

MARZENA -----po zjeździe odpoczęłam dopiero tak naprawdę we wtorek .ale nie powiem żebym była jakaś padnięta . wszyscy piszą że tyle osób było , ale jakoś porozchodziliśmy się po ogrodzie i nie było czuć tej liczby 68.