Gosiak, zdrówka dla Kubaszkai dla Ciebie w ta okrutną jesień

No to życzymy zdrowia - a Tobie cierpliwości i mało stresów

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i życzenia dla Kuby Chyba jest lepiej troszkę bo temperatury nie mamy już, kaszel się nie pojawia.... Co prawda Kuba po 3 tygodniach w domu dostaje przysłowiowego kota (ja już dostałam chyba dwóch ) ale ja i tak wszystko zniosę oby tylko był zdrowy....
Czekają nas jeszcze dwa tygodnie domowego aresztu....

Asia witaj w Kubusiowie. Mój Kuba z 30 września

Ania poproś tam Marianka coby pogadał z kim trza i niech "podeślą" troszkę zdrówka dla Kubusia

Całuje Was wszystkich mocno.... tęskno mi za Wami

Oki, powiem, a Ty się trzymaj

Gosia tak czy siak to i tak miesiąc różnicy między nimi bo mój Kuba z 28 października
Cieszę się że jest już z nim lepiej. Oj współczuję Ci... ale wytrzymasz jeszcze te dwa tygodnie.. tylko czy Kuba wytrzyma...

Trzymaj się Gosiek moja wnusia też długo nie mogła wyjść z choróbska, ponad miesiąc nie chodziła do przedszkola ( w tym roku poszła pierwszy raz ) brała antybiotyk w zawiesinie, jednak chyba przy tak przedłużających się stanach najlepszy jest antybiotyk podany w iniekcji, wiem mamy się przed tym bronią, bo żal dziecka, bo boli... ale leczenie trwa krócej jest szybszy efekt, a dziecko zapomni...

Troszkę dziś z Wami posiedzę .... Chyba jest lepiej z Kubą, jutro jedziemy do szpitala na kontrolę. Boję się jak nie wiem....

Idę teraz pogmerać na forum

hej...hej...a tu takie zmiany

Gosia, będzie dobrze! nie bój nic szkoda tylko, że aż tak poważnie bidulek zachorwał,.....

Jakie zmiany??????


Sklep widziałam.... Jak przeczytałam " Twój ogród Cie pokocha" to zaraz dodałam "....a mąż przeklnie"