Dzidka i dobrze, że przynajmniej pośmiać się można
Słuchajcie.... juz jest lepiej! Mogę głową skręcić w lewo! Pełen sukces Mnie chyba po prostu przewiało.... już parę razy to przerabiałam niestety. Także uspokajam iż na tamten świat sie nie wybieram
Poza tym musi mi przejść bo dziś jedziemy do Kubusiowa no i przecież robota czeka! I łopata tęskni!
Zbyszku jestem pijawka! A co! Niech chłop wie, że żony zachcianki trza spełniać! I tak ma dobrze, bo ja tylko zachcianki roślinne mam więc pół roku chłop ma mnie z głowy
Gosia super historyjka z drobnymi, chociaż to chyba Danusi trzeba pogratulować i Joance za dokończenie Widać nie taki straszny ten Twój M. Tylko trzeba nad nim popracować
Z tą szyją to pewnie Cię przywiało ale badanie by się przydało najlepiej rezonans. Możliwe że masz przepukliny w odcinku szyjnym i Cię przyblokowało... U nas często stosują terapię manualną i lepiej jest już p pierwszym razie ale ta metoda ma też swoich przeciwników... Ja tam jestem za... Dzięki niej mam M
Dołączył: 18 cze 2012
Skąd: Francja, Kraj Loary
Posty: 1810
Dodany 12:27, 23 sie 2012
oby to sie okazalo "przewianie" Gosiu!!!!!
a co do zachcianek to zaszalej nie tylko z ogrodem hihi.... pol roku co to jest, niech chlop wie ze zone sie ma przez caly rok!!!!!
buziaki!!!!!!!!!!!!
Dołączył: 25 maj 2012
Skąd: okolice Olsztyna
Posty: 3772
Dodany 13:42, 23 sie 2012
U mnie nie ma tak dobrze, zimą często robię zakupy przez internet i zaznaczam, ze chcę je dostać np w maju, ale płatność jest już zimą i tak przez cały rok nakręcam biznes roślinny
Pozdrawiam
Dołączył: 09 lip 2010
Skąd: Okolice Warszawy
Posty: 74383
Dodany 20:36, 26 sie 2012
Witek był na rybach w Kubusiowie, a ja z nim
Co prawda pojechałam też chora (no same choroby) a nogi mam spuchnięte jak balony, bo jestem uczulona na meszki podobno syberyjskie, kto wie czym się różnią od polskich?
Pojechałam mimo to, zaszkodziło mi podlewanie hidcotowej wieczorem
Kubusiowo przywitało nas transparentem, bukietem z polnych kwiatów, "chlebem i solą" z własnego warzywnika i śliczną pogodą, która rankiem wcale nie zapowiadała słoneczka. Lało prawie do Ostródy