Kubusiowo

monteverde 11:30, 16 cze 2011

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Gosia a ile ją przycinasz?

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

kaisog1 11:33, 16 cze 2011

Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108

Do góry

Ciacham te długie pędy, do liści, na których obecnie kwitnie

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo

greglis 11:49, 16 cze 2011

Dołączył: 02 maj 2011
Posty: 542

Do góry

kaisog1 napisał(a)

Wiecie co... ze mną chyba coś nie tak Pisalam, że wczoraj nakupowałam roślin i ..... zapomniałam, np. jakiej odmiany kupiłam miskanty! Nie pamietam jak nazywają się bodziszki fioletowe..... No masakra na sto dwa! Zebym ja tylko dziecka nie zapomniała włożyc do samochodu zanim wyjedziemy hahahha

Aha jeszcze dla Bogdy i Kasi (Greglis) wstawiam lobelię i mój "skrzynkowy odpust" czyli balkonowa wieś Lobelia jeszcze nie przycięta - nie lubię jej pierwszego kwitnienia bo takie "badylki" rosną. Jak się ją przycina po pierwszym "rzucie" to pięknie się rozkrzewia

O Ważna informacja !!! jaki i po co przycinamy lobelię ? i kiedy i jak mocno?

____________________
To będzie zaczarowany ogród

kaisog1 12:12, 16 cze 2011

Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108

Do góry

Kasia ja zawsze tnę "na oko". Jest taki moment, że na roślinie pojawia się więcej kwiatów niż ma pąków. Wtedy ciacham. To taki pierwszy "rzut" kwitnienia i potem tnę. Ale.... nigdy nie cięłam kupowanych roślin, tylko te, które sama wysiałam. Przy kupnych nie było takiej potrzeby bo były fajnie rozkrzewione. Można ciąć to co wydaje nam się "niekształtne" Lobelia to żywotna roślina

I jeszcze ciekawostka... jak przysypiesz gałązkę uzyskasz nową roślinę

W niesamowitym tempie puszcza korzonki.

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo

monteverde 12:16, 16 cze 2011

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

thanks

)