Gosia to trzymam kciuki za Limki Imponująca plantacja.

Myślałam, że w Kubusiowie będziesz sadziła te patyczki Zresztą nie ważne w gruncie czy w doniczce, ważne żeby nam się ukorzeniły. Dwa parapety i tyyyyyle sadzonek imponujące. Pozdrawiam

Już sobie wyobrażam ten las hortensji za kilka lat - nie będziesz nadążać z ich cięciem

Teraz to juz produkcja na całego
Wszystkie hortensje z patyczków można tak mnożyć ?

Gosia trzymam kciuki za ukorzenianie U mnie podobny doniczkowo patyczkowy las urządziłam przed wejściem do domu. Donice przykryte workami foliowymi więc robią wrażenie

Asia heheh no czułam sie jak świstak

Irenko znaczy się, masz rękę! Sadź kochana! A z pieniędzmi to prawda.... dlatego jak sieje na potęgę i te patyczki ukorzeniam.

Beatko dzięki Ojjj dzisiaj to niczym mróweczka pracowałam

Justyna tfu tfu mam nadzieję

Asieńko z dziwiło Cie coś teraz?

Hania dzięki!

FIlip

Ania noooo, nazwę powinnam zmienić z Kubusiowa na patyczkowo

Justi gdybym była w Kubusiowie to do gruntu by poszły... ale, że nie jestem to w donicach siedzą

Sebek nie martw sie, nadążę I będę robiła dla Was sadzonki

Renatko wydaje mi się, że tak. Ale większa skuteczność to zasypanie gałązki od rośliny matecznej i obciążenie, np kamieniem...


Szefowa będziesz miała w ogrodzie sporo Stipy Tak się zagłębiłam w tą ściętą, że wiem na pewno Niczym detektyw

Gosia, ale z Ciebie pracuś !!!! hodowla imponująca ! trzymam kciuki aby Ci się przyjęło, to byłoby coś

Monika to ja trzymam za Twoje Ja worków nie zakładałam bo na razie stoją w domciu

Anulka mróweczka, nie? No właśnie, to byłoby coś!

mróweczka, pszczóka..... robal ! no nie