Piękne zaproszenie do kubusiowa - aż chce się przejść ta drogą i zobaczyć co się w nim kryje

Czekam niecierpliwie na resztę zdjęć z ostatnich oczynań I z hortensjowego kącika koniecznie!!

Gosiu supeer wygląda tablica masz talent

kaisog1 napisał(a)

Przyjazne i fajne zaproszenie Gosiu do twojego azylu

Wyszłam z założenia, że życie ma się jedno i trza brać garściami to co lubimy A ja lubię grzebanie w ziemi i całą tego otoczkę

Łąka kwietna przy wjeżdzie będzie "przeniesiona" na drugą stronę a wjeżdżać będziemy do Kubusiowa przez "las". Nastąpi to pewnie za lat 30 ale co tam Zgapiłam sie trochę w tym roku z kupieniem sosen i brzóz..... No cóż pozostanie to zadanie na rok przyszły

A teraz poczynania (drobne ale jednak) z Kubusiowa. Na pierwszy rzut pójdzie do pokazania zarys samotni

....wytyczanie



...prace "ziemno-czyszczące"





...inspekcja moich panów



..... zawijasek z bliska



....po posadzeniu bukszpanów



... i z bliska bukszpany


...później doszły sztobry

Gosiu twoje zamysły nabierają realnych kształtów zanim się obejrzysz twoja samotnia będzie cię cieszyć swoim pięknem i zaciszem powodzenia w realizacjach

Jak miło to oglądać Gosiu. Świetne zdjęcia instruktażowe, Rób tak dalej, super

Gosiu, no kawał roboty!! Pięknie się rozrośnie i Ty pierwsza z mam będziesz miała swoją samotnię do czytania książek cudnie!

Ania no jakos to powoli idzie Tylko jak sobie pomyśle ile pieniędzy trza mieć, żeby było jakbym chciała to mi ciśnienie skacze hahahha

Danuś nigdy nie patrzyłam na to co wstawiam jako instruktaż Robię raczej po omacku wszystko Sama nie wiem czy dobrze robię czy źle. Czas pokaże. Jednak jak komuś się to przyda, to super. Aaaaaa Danuś wiesz co..... nie robiłam żywopłotu równego po obu stronach.... Ten od garażu ma te 9 metrów ale ten od strony domu będzie krótszy.. tak żeby było widać nasadzenia z róż troszkę. Po pierwsze będzie mi łatwiej zakomponować zaokrągloną rabatę wzdłuż płotu i połączyć ją z samotnią, a po drugie będzie takie "uchylenie rombka tajemnicy" (rąbka czy rombka? )... W sumie nie wiem czy dobrze myślę.....

Ana tak w sumie to pracy przy tym nie było dużo Sama się tym zdziwiłam. Źle tylko, że nie mam tych wiśni bo powinnam je wsadzić między bukszany... no ale co się odwlecze to nie uciecze

Pomiędzy tymi bukszpanami będziesz mogła dosadzić sadzonek ode mnie i będzie gęsto.

Danuś szkoda mi będzie tych sadzonek od Ciebie Zawijas i tak się zagęści (za 30 lat hihihih) Mam jeszcze do zrobienia dwa niskie "płotki" bukszpanowe więc będą w sam raz. Chcę zrobić takie "wejście" z jednej cześci ogrodu do drugiej. Będą tam dwa żywopłociki i wejście przez różaną pergolę Bo wiesz..... mam taki zamysł.... od wjazdu zrobić część leśno - łąkową, za skarpą (tam gdzie samotnia) krzewową, a za planowaną pergolą częśc różano-bylinową