nie tylko Ty Danusiu, normalnie nie chciało mi się z łóżka dziś wyjść, szczególnie, że miałam dużo planów ogrodowych i nie wiem czy cokolwiek zrobię. Martwię się, bo na 22 mam zamówione cisy z gołym korzeniem, a jak będą mrozy, to nic z nich nie będzie

witaj Danusiu pięknych masz tych chłopaków .. u mnie jeden więcej i na razie hmmm ciut mniejsi pozdrawiam ciepło i spóźnione ale za to bardzo szczere życzenia dla męża Witka

i pewnie, że się z łóżka wstać nie chciało o 6.00 rano .... ale wyjścia nie było ... "mamoooooooooooooooooooooooooooo mleko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"

Gardenarium napisał(a)

Agaa dziękuję

Byłam wszędzie u Was, ale nie wszędzie napisałam. Walczę z różnymi przeciwnościami A szczególnie z brzydką pogodą, która nastraja mnie kiepsko, oj kiepsko. Jestem żywym przykładem człowieka, którego zła pogoda dołuje strasznie.

Danusiu, podobno nie ma złej pogody Tylko czasami lepiej oglądać ją przez okno, co własnie robię Znając Twoją niesamowitą naturę, jak tylko jakiś promyk słońca wyjrzy zza chmur, zaraz coś nowego albo wymyślisz albo zrobisz Pozdrawiam serdecznie życząc Ci słoneczka nie tylko na niebie

Danusiu, to co napisałam to święta prawda! Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś CO do złej pogody to na szczęście ma to do siebie, że mija i jak po każdej burzy wychodzi słońce teraz też tak będzie... szczerze to sama nie mogę się już wiosny doczekać a to jeszcze tyle czasu... wiosną szykuje się u mnie, mam nadzieję, niemałą rewolucja.

Pozdrawiam i zapraszam

Czytam na innych wątkach, że się zaastrowałaś i naoglądałaś ich, tzn. astrów w Anglii. Ja się zaastrowałam w Holandii mocno w tym roku i powiększyłam swoją kolekcję, nawet w zeszłym tygodniu wstawiłąm u siebie trochę zdjęć. Jakie kupiłaś odmiany? Spodziewam się artykułu o astrach, okraszonego zdjęciami z wprawy.
Oglądałas ogrody w hrabstwie Yorkshire i Durham? Tam mnie jeszcze nie było.

W tych hrabstwach byłam w zeszłym roku w sierpniu. Teraz byłam w Kent i Essex, czyli na "dole".

Jedno ze zdjęć jest w wizualce jesień w ogrodzie Piszę teraz 'Niebieski ogród w październiku" i astry w roli głównej.

Pokazuję galerie na FB.

Z aktualnej wyprawy mam tutaj relację, biel, będzie niebieski i jak dam radę to kolejne kolory dodam.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/489-bialy-ogrod-w-pazdzierniku

Takie dodałam

https://www.facebook.com/ogrodowisko/photos/?tab=album&album_id=1573245792701504

https://www.facebook.com/ogrodowisko/posts/1570883409604409

https://www.facebook.com/ogrodowisko/photos/a.165725890120175.40189.140025996023498/1570875186271898/?type=3&theater

Gabrielo, najwięcej astrów to w życiu widziałam w szkółce pod ogrodem Karla Foerstera. Magia po prostu. Wszystko było

Kupiłam ostatnio takie, ale jakie to dokładnie odmiany, nie wiem, bo nie zapisałam z tabliczki a w doniczce nie było etykietki. Czasem to już mnie strasznie męczy etykietowanie i najchętniej to bym nie etykietowała i nie zapisywała. Potem coś się przestawi, zapomni, zgubi





I ten mocny kolor, wysokie łodygi, aster który podziwiałam w jednym z ogrodów

Ten różowy z ostatniego zdjęcia to może być Aster nowoalngielski Alma Potschke - piękna odmiana o wspaniałych cechach - nie puszcza rozłogów, trzyma się w kępce. Jedyny minus - po roku lub dwóch wymaga podpory, bo pod ciężarem łodyg wykłada się na boki, ale ... taki minus to nic wielkiego przy tym jak jest piękny!!