Wróciłam dzisiaj do początku Twojego ogrodu i muszę Ci powiedzieć jestem urzeczona tym jakie przeobraziłaś to miejsce. Idealnie dopasowany ogród do architektury domu moim zdaniem.
!!!Ja Wam zaoram Dorotce i Tobie!!! Cudnie macie , a cudze chwalicie swego nie doceniając.....wiem też tak mam, że jak się gdzie indziej napatrzę to moje mi się mniej podoba
proszę mi tu tak nie żartować... ja po prostu utykacz straszny jestem, zero dyscypliny więc inaczej to sobie tłumaczę. Z każdą nową rabatką wracam do twoich zdjęć i kombinuję jakby choć odrobinę tak przemycić od ciebie do mnie (drzewa mnie powalają bo trawy z innych względów jak wiesz muszę ograniczać). A potem i tak chiński dywan robię no inaczej mi nie wychodzi. Na nauki musiałabym podjechać . Pięknie po prostu masz. Ech. Wzdycham. Fidka proszę wymiziaj za uchem. Uwielbiam jego minki niewinne.
A larwy żuka majowego też mam, krety też w związku z tym (( Przy zrywaniu trawy się okazało dlaczego na tyłach buszowały. Szukam jak to zwalczać bo one kilka lat w ziemi siedzą i rośliny niszczą. Ale boję się tyle chemii lać. Jakbyś jakąś skuteczną metodę znalazła - proszę napisz.
Joluś pozdrowienia wysyłam Fida pomiziaj, ależ on słodko wyszedł na tej fotce a ogrodem Waszym się zachwycam, więc już nie wiem co pisać, bo jest pięknie buziakuję i uściski wysyłam
Jolu zielona mam i w słońcu i w półcieniu. Ona ostrego słońca nie lubi zaraz się rozjaśnia i żółci ale potem znowu trochę ciemnieje jak popada i przychodzą bezchmurne dni .