Oj ubawiłam się waszymi rozwiązaniami sąsiedzkimi Szczerze współczuję, ja zamiast sąsiadów mam rodzinę nie wiem co lepsze choć i z rodziną i sąsiadami dobrze żyć w zgodzie. Ale jak się nie da to ... sadzi się wierzbę
I oby do 15.12

lojalna_ napisał(a)

Iwonko a jak to z liśćmi jest z trawnika zbieram a na rabatach zostawić?

Ja na rabatach zostawiam. Jest to dodatkowa sciółka dla roślinek. W czasie zimy część się rozkłada, przenikają do ziemi mikroelementy, wiosną resztę można wygrabić na kompost.
Gorzej w kamyczkach liście wyglądajæ. Tam wydmuchaj. A z trawnika fajnie zbiera kosiarka. Nieraz Danusia o tym pisała.

Tak sobie myślę, że tam gdzie jest żwirek, trudniej roślinki nawozić. Choć mi się bardzo podoba, wygląda czysto, to trzeba pamiętać w przyszłości o płynnym nawożeniu najlepiej biohumusem w okresie sezonu.

Oby do grudnia

macham

jacie jak tu gwarno ! dopycham siem że słońca chcem masz może ? bo ja nie
nic się nie chce ale się robi po trochu ...
czekam sobie może łyka czegoś dostanę bo mi zaschło od grabienia liści....

Przyszłam powiedzieć, że mój dostawca feralnych róż uznał reklamację i przysłał mi nowe, ładne krzaczki.

Jakiś ten listopad markotny,chyba przez te mgły

Hej
I jak poszło z tujkami? Znalazłaś coś interesującego?

Pocieszacie dziewczynki z tym wydłużającym się dniem, pocieszacie - ja zdecydowanie z tych ciepło- i widnolubnych jestem. Oby do świąt
O zapowiedzi fotek z nowymi elementami ogrodzenia doczytałam... A fotek nie ma...
Pozdrawiam, Jolcia

jak u Ciebie ten wątek pędzi carrramba

co do sąsiadów - to mam jednego za drogą a i tak się do mnie nie odzywa bo mu "bachory" moje przeszkadzają

lepiej nie zwracać uwagi i się nie przejmować bo niektórzy żyją po to by innym zatruwac życie

co do hameln mówisz że ne jest taka wielka??
chyba ją pokochałam w tym roku

a szyby masz faktycznie "obrzydliwie czyste"