Ewcia zakupy cudne, ale będzie cudnie jeszcze z nimi. Chyba pięknie pachną, co? U mnie tuliany to już wspomnienie, a Ty wciąż się nimi cieszysz. Buziol Ewuniu.
Gosiu, myślisz, że tę Albę mogę przyciąć bardzo mocno, tzn.3/4 długości odciąć? Tak bym chciała. Tylko, czy one to przetrzymają...
Na razie nie posadziliśmy ich, bo wczoraj byliśmy na ślubie i weselu.
Sadzenie będzie w tym tygodniu
Tulipany Angelique są przepiękne. Ciekawe ile ich przetrwa na kolejny rok.
Azalie są piękne Przed kupnem powstrzymywał mnie tylko strach, czy dadzą radę w moich warunkach. Kupiłam takie, które ma Mikra z Gdańska, więc szanse są. Tylko, że ona ma je pewnie w cieniu, a moje będą na słońcu. Muszę pilnować podlewania. I tak też zrobię.
Angelique jeszcze u mnie szaleją Bardzo mi się podobają
Jeszcze nie wyrzuciłam, ale będę musiała wyrzucić Cunningham's White. Po zimie zmarniał mi. Co chwila wycinam kolejne gałązki, bo listki schną mimo ciągłego podlewania.
Ewuś pięknie różaneczki Ci kwitną. Ta czerwień jest bardzo ładna jak na czerwień . Tulipany Angelique przecudnej urody. U mnie kiedys były ale nie tak wypasione. Fajnie że obwódka begoniowa już rośnie. Bedzie coraz ładniej. Buziaki