Dobra decyzja, doczytałam dlaczego.
Ewa, ciemierniki masz cudne, u mnie chyba dla nich za kwaśno, marnieją.

Śliczna magnolia. Podziwiam je teraz wszędzie.

U nas teraz furorę robi Meganolia, ale mi się nie podoba. Kwiaty ma ogromne i wyglądają bardzo nienaturalnie. Po przymrozku wiszą takie olbrzymie brązowe „szmaty”. Hodowcy przesadzają z tymi odmianami.

Magnolie mają takie niesamowite kwiaty. Zawsze mnie te drzewa fascynowały
Lepiej nie przesadzać w żadną stronę. Poprawa natury nie zawsze wychodzi na plus A u Was jakie magnolie są najbardziej popularne?

Magnolie mają takie niesamowite kwiaty. Zawsze mnie te drzewa fascynowały
Lepiej nie przesadzać w żadną stronę. Poprawa natury nie zawsze wychodzi na plus A u Was jakie magnolie są najbardziej popularne?

Ewo, masz u siebie jabłonkę Royalty? Bardzo się nad nią zastanawiam. Ale potrzebuję coś, co nie będzie zbytnio zacieniać, bo ma rosnąć przy warzywniku. Nie wiem, czy nie jest za duża. Rozważam jeszcze wiśnię Amanogawę, jabłoń van Eseltine, wiśnię Umbraculifera.
Jabłonki mają ten plus, że cieszą cały rok, więc chyba stanie na jabłonce, tylko muszę właściwą odmianę wybrać i potem zdobyć

Wolny wzrost mnie nie przeraża. Potrzebuję coś niewielkiego, co nie będzie zacieniać. Brałam pod uwagę kolumnowe buki. Ale jednak one rosną w potężne drzewa. Zresztą uwielbiam drzewa kwitnące ...,a na buki kiedyś znajdę jeszcze miejsce.

Rozważałam jeszcze śliwę dziecięcą. Ale forma szczepiona na pniu jest podobno ciężka do zdobycia. (Pissardi/Nigra odpada, bo jest za duża i zresztą mam już dwie...)

Ewo, masz u siebie jabłonkę Royalty? Bardzo się nad nią zastanawiam. Ale potrzebuję coś, co nie będzie zbytnio zacieniać, bo ma rosnąć przy warzywniku. Nie wiem, czy nie jest za duża. Rozważam jeszcze wiśnię Amanogawę, jabłoń van Eseltine, wiśnię Umbraculifera.
Jabłonki mają ten plus, że cieszą cały rok, więc chyba stanie na jabłonce, tylko muszę właściwą odmianę wybrać i potem zdobyć