Dziewczyny w niedzielę rano będzie padać deszcz. Nie będzie więc możliwości posiedzieć przy kawie lub herbatce. Jedynie spacerek po stoiskach z parasolem wchodzi w grę, co nie jest zbyt przyjemne i wygodne. Myślę, że zrezygnuję z wyjazdu na targi w tym roku. Zwłaszcza, że nie zależy mi na zakupach. Bardziej mi zależało na spotkaniu z Wami. Okoliczności jednak nie sprzyjają.

Też o tym deszczu w prognozach myślałam. Nie ma sensu na siłę robić wspólnej wyprawy, będzie jeszcze niejedna okazja w przyszłości.
U mnie dzisiaj cały dzień pada spokojny deszcz co mnie bardzo, bardzo cieszy. Mimo wcześniejszych opadów w sezonie ostatnie upały wysuszyły wszystko.

Moze wiosna pogoda nam dopisze i frekwencja.

Mnie byc moze uda sie jednak wyskoczyc jutro na targi ale cisnienia wielkiego nie mam. A i pogoda ma byc lepsza niz prognozowano. W Osowej bedzie pochmurno ale bez deszczu. Deszcz w niedziele.

Wrzesień mamy piękny. Pogoda dopisuje.
Niestety podczas silnego wiatru jedna gałązka judaszowca się połamała

Oj, przykro. Zasmaruj rane mascia zeby grzyba nie dostał.

TAR napisał(a)

Oj, przykro. Zasmaruj rane mascia zeby grzyba nie dostał.

Posmaruję. To taka cieniutka gałązka była, ze 4mm miała grubości.
Kupiłam śliczne zawilce, ale ciągle nie mam czasu nawet fotek zrobić.
Może w niedzielę coś cyknę

Czekam

Zgadzam się z tobą, wrzesień w tym roku bardzo ładny i ciepły. Przynajmniej my na północy nie możemy narzekać. Też chętnie obejrzę twoje nowe zawilce, U mnie nie chcą rosnąć.

Obiecane zdjęcia
Na początek judaszowiec na docelowym miejscu. Nie przesadziłam jeszcze roślin, które będą mu towarzyszyły, więc wokół niego jest na razie pusto. Podczas dużego wiatru złamała się jedna gałązka. Na ostatnim zdjęciu bez tej jednej gałązki.