Joku
18:06, 09 mar 2025

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Ja tez widywałam przylaszczki w sprzedaży, głównie na kiermaszach. Ale było to kilka lat temu. Nie pamiętam gdzie kupiłam, kilka dostałam od Vity.
Kompost z liści robię sama, jesienią grabię liście (mam ich niewiele), wkładam do podziurawionego worka foliowego (np. po ziemi do kwiatów) i zostawiam na zimę. Jeżeli liście są suche to trochę moczę je wodą. Zazwyczaj późnym latem, jesienią następnego roku nadają się do użycia. Nie jest to idealny kompost, jest spoko drobnych kawałków liści ale po kilku tygodniach jest ok.
Kompost z liści robię sama, jesienią grabię liście (mam ich niewiele), wkładam do podziurawionego worka foliowego (np. po ziemi do kwiatów) i zostawiam na zimę. Jeżeli liście są suche to trochę moczę je wodą. Zazwyczaj późnym latem, jesienią następnego roku nadają się do użycia. Nie jest to idealny kompost, jest spoko drobnych kawałków liści ale po kilku tygodniach jest ok.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny