Witaj Ewo, piękną masz wiosnę, pierwiosnki w rododendronach cudne a jak dosadzisz te nowe to

. Myślę jednak, że masz trochę za blisko posadzone rodki, po paru latach bardzo się rozrosną, ja musiałam wysadzać niektóre bo były zagłuszone przez inne. Widać też ślady po opuchlakach, brr paskudna plaga naszych ogrodów. Co robisz , jak z nimi walczysz?
Ten rodek o pstrych liściach nie jest wrażliwszy na mrozy? Jak ci zimuje? Jaki ma kolor?