Bez kajeta jest czasami ciężko, często po kilku latach, nie pamiętam co miałam na myśli, albo co posadzone....to są nasze sekretne zapiski..... mi ktoś specjalnie dobrze go schował

Mam dwie nowe sadzarki do cebul i łopata też się przyda

Twoja jodełka jak widać po nowych przyrostach

szybko ci urośnie

Reniu,wstawiłam moją wyspę .pozdrawiam

To może i lepiej, że ten miskant nie jest cukrowy. Po 3 latach siekierą go nie wyprosisz z ogrodu. I by sobie wędrował tu i ówdzie.

gardney napisał(a)

A ja się raczej przychylam do tego że trzeba dobierać rośliny pod względem wymagań szczególnie słońce cien. A i cień cieniowi nie równy zależy o czym się mówi. Ja się nacielam na złe stanowiska dla roslin
Zimą czas burzy mózgów widzę że nie tylko u mnie

No cień cieniowi nie równy -- dokładnie. Miałam namyśli lekkie naginanie wymagań, a nie drastyczne zmiany

Alinko, Aganiu - do założenia zeszytu zbierałam się już kilka razy, ale muszę w końcu to zrobić, bo faktycznie umykają mi pewne rzeczy. Nie mówię już, że przybywa etykiet roślin, które zbieram.
Jodełka pięknie rośnie, jak i inne rośliny, których nie przesadzałam w tym sezonie.

Renato - już idę do Ciebie

Pszczółko - nie wiedziałam, że m. cukrowy jest taki inwazyjny... Przekanałam sie już co nieco, o zagrożeniu, bo mam jedną taką trawę, która w zastraszającym tempie rozrasta się rozłogami. Niedawno wybierałam kłącza z ziemi i wyeksmitowałam z rabaty w ustronne miejsce

Wspomnienie mijającego sezonu

Jestem u Ciebie co do traw do dziś wybieram mozge z trawnika. Okropne trawsko i na dodatek sama je sobie przywleklam głupia
Kajecik mam i ja założyłam w tym roku i już mi się kartki kończą. Przez całe życie to mi się cała półka zapełni. Pogrupowalam sobie wszystko zakładkami no bym się nie polapala

Piękny ten czarny tulipan, jaka to odmiana? Ja nasadziłam teraz dużo w tym kolorze, zobaczymy, co z tego wyrośnie. Dałam queen of the night, black jewell i jakieś nn.

To właśnie queen of the night Biedronkowy Dokupiłam więcej w tym roku i zmieniłam im miejsce.