Ale gdzież tam chora, po prostu kupujesz to co zaplanujesz Ja taki raptus jestem, najpierw kupuje a potem myślę choć z tym myśleniem różnie Taki spontan
A co Frydziowi się stało że przestał współpracować? Coś go podjadło? Elu nie ma tego złego... jest miejsce na kolejną różę
Moja Solero z Rosarium powoli powolutku...
Różyczki śliczne, ale całe w plamach. No i teraz golasy bo listki poobrywałam. Niczym nie pryskam
Ja obchód też robię i znowu natknęłam się na "księcia" bleeeeee Prawie zawału dostałam
Z różowej szałwi będzie Pani zadowolona, ja kupiłam przez przypadek w ubiegłym roku, miała być niebieska a zakwitła na różowo. Najpierw byłam zła, ale teraz jestem nią zachwycona. Mam chyba właśnie dokładnie tę odmianę.