Martuchna, miałabyś serwetkę zamiast trawnika też byś nadążyła z pielęgnacją. Zresztą ten mój jest młodziutki, młodszy od Twojego więc poczekamy, zobaczymy
Beatko pospiech to zły doradca, już nieraz się o tym przekonałam więc lepiej trochę pozwlekać z realizacją niż co chwila zmieniać lub co gorsza mieszać style.
Renia czosnki z lawendą są ok i to bardzo ale ja za dużo ich posadziłam. To był błąd. teraz część już wycięłam, zrobiło się luźniej i znośniej
A rojniki też mi się kojarzą

Rosną w starym, żeliwnym garnku
Mira niczym nie zabezpieczaliśmy podkładów, liczę że impregnacja wystarczy ... obym się nie przeliczyła
Gdybym dziś to robiła to chyba jednak przystrzeliłabym folię lub posmarowała jakimś mazidłem impregnującym od strony ziemi. Jeśli planujesz rabaty na rośliny ozdobne to ok ale na warzywnik one się nie nadają.
Z nawadnianiem Żon poradził sobie bez problemu, oczywiście po uzyskaniu cennych wskazówek od Danusi i Łukiego. Warto pytać - kto pyta nie błądzi
Narazie sterowanie jest ręczne bo zbieramy na sterownik ale i tak system jest znacznym ułatwiem. Na dowód, że działa
Cieszę się, że Ci się podoba
Cleo żółty budynek pod którym stoi stół to gospodarczy. Dom jest naprzeciwko. Bujawka stoi plecami do niego a drewniane schody prowadzą z tarasu na piętrze do ogrodu.
Główne wejście do domu jest z drugiej strony - od południa
Nie pokazuję budynku mieszkalnego bo elewacja czeka na renowację .., czy się doczeka ? ...
Chociaż wolałabym trochę więcej przestrzeni to jednak stwierdzam że mały trawnik ma swoje plusy

DZiś w dwie godzinki wyskubałam z niego wszystkie chwasty.
Ensata ja też jestem niecierpliwa i często pochopne decyzje odpokutowuję boleśnie

A niekiedy nie można błędów naprawić

Trawki rosną szybko, za rok będziesz miała busz !
Spoko
Juzinek przez te upały większość trawników pewnie wygląda podobnie ale kilka mokrych dni i się odbuduje. Spokojnie. Nasz pierwszy trawnik (o ile można go tak nazwać) był strasznie zaniedbywany, bywało że był cały spalony i zawsze trawka odrastała po dobrym podlewaniu. Spoko