W zielonej aptece

Filomena 11:46, 05 lis 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

kamila66 napisał(a)

Podobny do cyprysa nutkajskiego
Mam go w ogrodzie ale słabo u mnie rośnie

Cyprys nutkajski jest u mnie bardziej wyrównany w pokroju, siedział rosnąc b. wolno ze 4 lata taki ogryzek, a teraz to zaczęłam się martwić, że za szybko rośnie

jałowiec horstmann jest taki bardziej pokraczny i super do jeszcze lepszego powyginania

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Filomena 12:21, 05 lis 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

kamila66 napisał(a)

Śliczny krzywusek mam nadzueję, że ten mój będzie chodź trochę podobny.
2 ostatnie zdjęcia szkoleniowe
Ps zaglądałam już wcześniej ale mam pracy w brut nie mogłam od razu podziękować

Kamilo, nie chciałabym Cię mieć na sumieniu, ja będąc w pracy jestem wyłączona z życia, myslałam, że wszyscy tak mają. Tutaj zderzyłam się z rzeczywistością tętniącego całą dobę organizmu forumowego a to za sprawą uziemienia w domu

____________________
Filomena-w zielonej aptece

mirkaka 17:27, 05 lis 2015

Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168

Do góry

Piszecie tu o niwakach z sosny żółtej, ja też ją mam i od paru lat staram się ją ujarzmić aby nie była wielka

jeśli ktoś jest ciekawy jak mi to wychodzi to zapraszam na swój wątek na str. 69

W tym roku zaczęłam też ciąć kosodrzewinę i sosnę której nazwy nie znam ale ma po 5 igiełek które są dwukolorowe i mięciutkie

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie

Nallar 17:51, 05 lis 2015

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548

Do góry

Filomena napisał(a)

Niwaki z sosny czarnej lub zwykłej wychodzą mi zdecydowanie lepiej. To 6-letni niwak z sosny ok 10-letniej

Krzywizna imponująca

Sama z siebie? Czy jej pomagałaś?

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy

Filomena 21:33, 05 lis 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Ewciu, oczywiście pomagam, przymocowana jest grubym sznurkiem ( pień sosenki osłonięty kawałkiem gumy) do wbitego pala. Już mocniej jej nie będę wyginać i jeszcze ze 2 lata i może pal zlikwiduję. Właśnie wróciłam od Mirki ze wszystkiego po trochu - jej 20-letnia sosna żółta jest imponująca.Utwierdza mnie to w spokojnym czekaniu i obmyslaniu jak ma wyglądać ta rabata w tym miejscu docelowo, bo na razie ten kawałek traktuję trochę jak poligon doświadczalny

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Nallar 22:03, 05 lis 2015

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548

Do góry

Filomena napisał(a)

Ewciu, oczywiście pomagam, przymocowana jest grubym sznurkiem ( pień sosenki osłonięty kawałkiem gumy) do wbitego pala. Już mocniej jej nie będę wyginać i jeszcze ze 2 lata i może pal zlikwiduję. Właśnie wróciłam od Mirki ze wszystkiego po trochu - jej 20-letnia sosna żółta jest imponująca.Utwierdza mnie to w spokojnym czekaniu i obmyslaniu jak ma wyglądać ta rabata w tym miejscu docelowo, bo na razie ten kawałek traktuję trochę jak poligon doświadczalny

Jeszcze 2 lata? A ile już jest w duecie z palem?

U Mirki spaceruję na paluszkach (bez wpisów)zauroczyły mnie jej róże.(rudy kot też) Sosnę żółtą i tą na sztywnym, prostym pniu chciałabym mieć u siebie.

Takie brylanciki.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy

Filomena 23:19, 05 lis 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

6 lat

, zacięcie nie dla każdego prawda ?

____________________
Filomena-w zielonej aptece

Nallar 17:35, 06 lis 2015

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548

Do góry

Filomena napisał(a)

6 lat , zacięcie nie dla każdego prawda ?

No właśnie, cierpliwość!

Tej ogrodnikom nie powinno brakować.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy

mirkaka 18:00, 06 lis 2015

Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168

Do góry

Hej, dziewczyny, widzę że o mnie plotkujecie

Ja jak zaczęłam tę sosnę żółtą ciąć to nie miałam pojęcia o niwakach, robiłam to aby mi nie wyrosła na wielką, i tak pomalutku co roku skracałam jej pędy. Nie stwirzyłam z niej prawdziwego niwaka bo ona ni ma charakterystycznych chmurek, ale ją trzymam w ryzach

Nallar- ty paskudo, chodzisz u mnie po cichutku, nie przedstawiasz się?

Żeby mi to było ostatni raz

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie

Filomena 10:50, 07 lis 2015

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374

Do góry

Wiesz Mireczko, ja też nie chcę chmurek tak jak i u Ciebie,zależy mi na skarłowaceniu drzewka do wysokości ok. 2m i odgiętej postaci od domu w stronę niższego piętra przyszłej rabaty - tam jest lekka górka.
Tnę też głóg dwuszyjkowy (Crataegus laevigata )- z niego jest jedna "chmurka" Oba drzewka są na tej samej rabacie, głóg na początku, sosna dalej, na końcu sumak, ale on jest tymczasowo.
Nie mogę znaleźć aktualnych zdjęć. Poniżej zdjęcia z 2014 roku z wiosny, widać poligon doświadczalny.

A poniżej kosodrzewiny cięte już któryś tam rok
2014

2015

jak je sadziłam wyglądały tak samo, po czasie okazało się, że każda rośnie inaczej i ma różne igły. Stąd różnica w wysokości, ale mnie to nie przeszkadza, wygląda nawet lepiej, niż gdyby miały być równe jak pod linijkę. Cieszę się, że u mnie nawet eksperyment może wyglądać naturalnie

____________________
Filomena-w zielonej aptece