Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

Filomena 10:45, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
AsiaK_Z napisał(a)
Prawda, u Filomeny można naładować akumulatory przed kolejnym biegiem.

Pozdrawiam, miłego dnia


Asiu


____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 10:52, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
kamila66 napisał(a)
Urokliwe miejsce z tymi kosodrzewinami


W prawo tak, dom sąsiadów niestety jest teraz aktorem drugiego planu


w lewo tak


dzisiejsze zdjęcia pokazują, że zimozielone musi być w ogrodzie!, inaczej byłoby bardzo pusto i skromnie, a przecież ogród powinien cieszyć o każdej porze roku
edit: zamieniłam lewo z prawo , ale to podobno normalne u kobiet
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 10:58, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
waldek727 napisał(a)

Na początku maja należy ręcznie wyłamać wszystkie główne młode pędy. Można je przeznaczyć na syrop sosnowy. Jeżeli okaże się, że pędy boczne również są za długie, wtedy skracamy je o 2/3 długości. Zabieg mozolny i pracochłonny, ale przynosi po latach znakomite efekty.


Tak Waldku, wszystko się zgadza
dla zobrazowania, że nie każdy jest takim perfekcjonistą jak Ty wstawię zdjęcie zasieku przeciw ucieczkom psa sąsiadów - ich roboty - jestem wzruszona do łez

Dodam - jest skuteczny !! - najważniejsze
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 11:29, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
kasiek napisał(a)
Jakie super niwaki u Ciebie! poglądam, bo sama mam sosne do formowania! A ogrodowej apteki zazdroszcze - jakbym miała wiecej słońca to taką samą bym sobie zrobiła


Witaj Kasiu w moich skromnych progach.
Nie wiem dlaczego, ale Twój ogród kojarzy mi się nieprzerwanie z kolorem niebieskim
Przecież u Ciebie nie ma aż tyle niebieskiego ?

pozdrawiam
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 11:42, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Wszyscy sprzątają, przygotowują się do zimy.
U mnie też symboliczne porządki
pierwsze wstępnie osłonięte "artystycznie" hortensje


musiałam tej jesieni usunąć klonika sprzed domu

ratowałam jak mogłam, ale zdiagnozowałam werticiliozę, trzeba było go usunąć


Teraz już czekam na przymrozki: pozostały róże do okopcowania i hortensje ogrodowe do dobrego zabezpieczenia tegorocznych pędów, aby się nimi cieszyć w przyszłym roku.
Pozdrawiam Wszystkich Zaglądających
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Nallar 12:46, 17 lis 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Zasieki dla psa imponujące
Moja "smoczyca" pokonuje ogrodzenie górą, więc użycie palety odpada.
Nasienników orlików nie wycinasz?
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
AsiaK_Z 13:03, 17 lis 2015


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Filomena napisał(a)


Asiu




Bardzo dziękuję Miłego dnia
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Filomena 13:04, 17 lis 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
edit. Do Ewci - Nallar :
Moja też swego czasu wolała górą teraz już tylko wiek ją ogranicza
Ale mam ubaw z sąsiedzkich poczynań - im zapewne nie jest do śmiechu.
Nasienników orlików i innych nie usuwam, jedynie te do wysiania lub psujące moje poczucie estetyki aktualnej kompozycji. Lubię je bardzo bo uważam, że też potrafią zdobić, zwłaszcza zimą.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
lojalna_ 13:31, 17 lis 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Bezapelacyjnie miejsce anielskie i odpoczynek również zasmialam się w glos po Twoim wpisie jak wzruszona jesteś sąsiedzka budowla tez uwielbiam taka estetykę hihihi
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
kamila66 13:58, 17 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Filomena napisał(a)
edit. Do Ewci - Nallar :
Moja też swego czasu wolała górą teraz już tylko wiek ją ogranicza
Ale mam ubaw z sąsiedzkich poczynań - im zapewne nie jest do śmiechu.
Nasienników orlików i innych nie usuwam, jedynie te do wysiania lub psujące moje poczucie estetyki aktualnej kompozycji. Lubię je bardzo bo uważam, że też potrafią zdobić, zwłaszcza zimą.


Górą powiadasz moja Kajucha przechodziła tutaj
Pewnego dnia zrobiłam taką prowizorkę co prawda kilka lat temu ale jest do dzisiaj

nie cytuj wykasuje
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies