Oj Mirko! jedynie dwa derenie elegantissima, chcę się odgrodzić delikatnie w jednym przebudowywanym miejscu, gdzie posadziłam kaliny białe własne, hortensje white dome też rozmnożone i pęcherznice purpurescens, na obrzeżach dzikie róże multiflory, które sieją mi się tu i tam i rosną przeogromne
a wiesz Mirko wracając do powojników nakręcam się na te drobnokwiatowe, one tak subtelnie wygladają!
Subtelnie wyglądają a niektóre jeszcze dodatkowo pachną , już się nie mogę doczekać na kwiatuszki .
Piękne zdjęcia, nie byłam tam jeszcze u Kurowskich, ale muszę się wybrać.
Krysiu
właśnie dzisiaj rano oprzytomniałam, ze to najwyższy czas na ewentualne przesadzanie sosny jeśli jeszcze jej nie przesadzałaś więc czym prędzej poleciałam cyknąć zdjęcia dla Ciebie tej mojej żółtej sośnie
Ta u mnie rośnie strzeliście, prosto, nie chciała się zagęszczać - wypuszczała pojedyncze odrosty po przycięciu więc dałam jej swobodę. Ale widziałam tu na o. u kogoś chyba u Zbyszka "od Tatr" taką mocno ciętą i tamta pięknie się zagęszczała - może zagęszcza się nie po jednym lecz kilku sezonach cięcia, tak dumam.
Życzę udanego miejsca dla twojej piękności
Zachęcam serdecznie jest co oglądać. Już niedługo będą kwitły kaliny, mają w tym ogrodzie kilka odmian w tym te pachnące, angielskie - ciągle szukam miejsca u siebie by taką jedną posadzić.
A zapytam Cię przy okazji Kasiu czy próbowałaś rozmnażać swoje powojniki z odkładów?