Witam Was serdecznie, dzieje się u mnie dużo, zdaję mini relację
kwitną truskawki i poziomki, czekamy z niecierpliwością na pierwsze owoce

pochwalę się co mój mąż buduje dla dzieci na trawce będzie domek

poza tym robimy pierwsze opryski, w sobotę herbatka tymiankowa poszła w ruch, dziś na początek woda utleniona potem anhk
taki mamy sprzęcior kupiony na all

no i anhk...

mam wątpliwości co do tej piany na powierzchni no ale skoro są bębelki to jest i pianka, tak sobie tłumaczę. Mam stracha co mi się tam namnożyło, ale kto nie gra to nie wygrywa

nie obyło się bez problemów technicznych, coś mój m. się delikatnie ujmując zdenerwował bo słabo pryska psikawa a w sobotę szło jak z płatka i nie wiemy o co chodzi, a anhk trzeba zużyć, a ciemno...
korony mej niestety nikt nie widzi prócz mnie a szkoda, czasem chciałabym być królewną. Jak padnę to zaraz jakaś japka chce jeść albo pić albo kupę trzeba przebrać albo guza rozmasować, życie
dziewczyny roślinki kupuje na allegro bo chodzę po szkółkach i wkurza mnie to że wszędzie słyszę "nie ma" szkoda mi mojego czasu. rzadko kiedy byłam zawiedziona jakością roślin, chociaż wiadomo że się zawsze może zdarzyć że felerny towar przyślą, a rośliny ciężko zwrócić i chyba sie nawet nie opłaca.

nie obyło się bez problemów technicznych, coś mój m. się delikatnie ujmując zdenerwował bo słabo pryska psikawa a w sobotę szło jak z płatka i nie wiemy o co chodzi, a anhk trzeba zużyć, a ciemno...
korony mej niestety nikt nie widzi prócz mnie a szkoda, czasem chciałabym być królewną. Jak padnę to zaraz jakaś japka chce jeść albo pić albo kupę trzeba przebrać albo guza rozmasować, życie
dziewczyny roślinki kupuje na allegro bo chodzę po szkółkach i wkurza mnie to że wszędzie słyszę "nie ma" szkoda mi mojego czasu. rzadko kiedy byłam zawiedziona jakością roślin, chociaż wiadomo że się zawsze może zdarzyć że felerny towar przyślą, a rośliny ciężko zwrócić i chyba sie nawet nie opłaca.

Truskawki od arty której również dziękuje niezmiernie już zawiązały owoce i czekamy czekamy...
Dziś kanciłam i znów kanty mnie pokonału obkroiłam mały kawałeczek i nie miałam siły... Moja grusza ma mszycę jutro muszę zrobić kolejny oprysk z herbatki tymiankowej

gardney napisał(a)

dziewczyny roślinki kupuje na allegro bo chodzę po szkółkach i wkurza mnie to że wszędzie słyszę "nie ma" szkoda mi mojego czasu. rzadko kiedy byłam zawiedziona jakością roślin, chociaż wiadomo że się zawsze może zdarzyć że felerny towar przyślą, a rośliny ciężko zwrócić i chyba sie nawet nie opłaca.

Ja juz nigdy nic nie kupie na all, bo ile razy cos kupiłam to dostałam ledwo co ukorzenione patyczki, a potem musze czekać 3 lata, żeby to wyglądało jak ze szkółki. A do tego ceny wcale nie są mniejsze...
Moim zdaniem lepiej zajechać nawet to parę kilometrów do szkółki (tylka takiej z prawdziwego zdarzenia, co sama produkuje, a nie handluje tylko sprowadzanymi z Holandii roślinami).

Możesz sprawdzić na stronie Związku Szkółkarzy Polskich http://www.zszp.pl/?id=203&lang=1, kto produkuje poszukiwane przez Ciebie rośliny.

Widzę, że ostro działacie I nie idziecie na łatwiznę. Samo przygotowanie tych wszystkich mikstur wymaga sporo zaangażowania. Podziwiam
Domek zapowiada się rewelacyjnie. Czekam, może zainspiruje mojego eM do dzialania

Bardzo się cieszę, że już w tym roku będziesz jadła truskawy
Sprzęt kosmiczny, a buzująca mikstura zagadkowaSkomplikowane to nasze ogrodniczkowanie

Reniu ja to wszystko wiem, że to loteria z tym co na internecie, różnie przychodzą do mnie roślinki. Teraz przyszły graby na żywopłot i cóż... część nie wydaje mi się że się zbierze. Kilka sztuk z około 50-ciu odpadnie, ale ja nie mam czasu odwiedzać szkółek, niestety... Ekstremalnie nie mam czasu. Wracam do domu o 16.00 po zebraniu dzieciarni. Soboty służą mi na ogarnianie domu i ogrodu. W nd staramy się odpoczywać i nie jeździć, tylko pospać sobie i poleniuchować.
Jeśli chodzi o szkółki - zahaczam o dwie po drodze z pracy do domu i tyle. I mimo że zdarzają się rzeczy które mnie interesują to rzadko.
Większość roślin jakie obecnie mam w ogrodzie mam ze szkółek, zdecydowana większość żyje. Jak chcę jakąś konkretną odmianę to ciężko znaleźć w szkółce na takiej że się delikatnie wyrażę "prowincji" (w sensie że wszędzie daleko)
Także wiesz... nie mam za bardzo wyboru, moje roślinki też jak im się u mnie nie podoba to cóż żegnamy się

Martusia tak, będą truskawy i to dobre określenie, mój teść nawet nie umie się nadziwić że to takie byczki i że takich nie widział wielkich jeszcze i że tak kwitną obficie

Mikstura - ANHK bardzo łatwa w zrobieniu, generalnie to nie spodziewałam się że aż tak łatwa. Ładnie pachniała więc myślę że nie namnożyłam żadnych niepożądanych bakterii. Po wyłączeniu pompki pianka była niewielka.
Mój mąż chyba też złapał bakcyla ogrodowego nawet chętnie robi opryski i nawet teście się podłączyli no bo że mamy taki kombajn do oprysków to oprysk trwa parę minut. Ręcznym opryskiwaczem przy takich powierzchniach to by się można było zapłakać.
Robiłam też już opryski z mleka - na mszyce bo mam cale stada w sadzie i herbatkę tymiankową i octan wapnia u teściów na pomidory, bo nie robili sobie ANHK. Szalejemy ekologicznie, ciekawe czy pomoże. Jak na razie jest OK. Mszyce w fazie takiej nielotnej jeszcze są na gałązkach i ciężko stwierdzić czy padły czy nie.

Madzie, internetowa sprzedaż może jest oki, ale nie na all.... Kilka razy zamawiałam coś w internetowych szkółkach i byłam zadowolona (wysyłam ci na pw która to).

Mszyce w fazie takiej nielotnej jeszcze są na gałązkach i ciężko stwierdzić czy padły czy nie.

Jaką Ty masz wiedzę!!! Podziwiam

Magda, możesz mi podać link na all do tego ustrojstwa do anhk?