bql3 napisał(a)

Yahoo !

Aura do wykonania sesji fotograficznej sprzyja, bo ostatnio nie miałem szczęścia aby wbić się w słoneczną pogodę a efekt mojego pstrykania na ogrodzie zapraszam poniżej... a więc klony i herbaciarnia w kolejnej wiosennej odsłonie - zapraszam





Cudne te Twoje klony, zatrzymałam się na tym zdjęciu, bo mam bardzo podobnego kupionego jako NN (nieznany). Zimą ma czerwonawe pędy. Ty pewnie wiesz, co to za klon może być?

Agnieszka ,
- wrzuć fotkę tego klona u siebie na wątku, bo w ten czas będzie można coś powiedzieć na temat tego klona.
... no a jak już jestem to powrzucam dla Was parę ciepłych fotek z ogrodu w większości oczywiście z klonami












pozdrawiam

bql3 napisał(a)

Jola,

ziemia lekko kwaśna najlepiej torfowa o 3-4,5 Ph. W doniczkach nie mam klonów ciężko je uchować na dłuższą metę i przez to wszystkie okazy są wkopane u mnie w grunt.

pozdrawiam

Dziękuję za informacje, moje też docelowo pójdą do gruntu ale na razie to takie maleństwa, że chyba lepiej im Bedzie w dużej donicy a i na zimę łatwiej zabezpieczyć.

Zawsze lubiłem takie orientalne klimaty, meble i lampiony są świetne. Oglądam wątek i mam nadzieję na zdjęcie wieczorową porą gdy te lampiony świecą. Jeśli nie będzie to proszę o takie zdjęcie (te wiszące nad stołem)
Czy te zbiorowisko czerwonych kwiatów na "stołku" to surfinia?
Pozdrawiam.

Damian,
wstyd się przyznać ale muszę poszperać w kwitach zakupowych bo zapomniałem co to za odmiana krzaczora - jak znajdę to napiszę u ciebie na wątku ale też nie jest to surfinia. Sesję fotek wieczorową porą mam zamiar w najbliższym czasie zrobić i oczywiście obiecuję wrzucić na wątku
a poniżej mix fotek do oglądnięcia - zapraszam.












cdn...

Klony potrafią zrobić "cały" ogród - pięknie

Ps
Janie, wrzuciłam u siebie fotki tego klona, o którego pytałam...
Pozdrawiam

Ale napasłam oczy

Świetny klimat wyczarowałeś na swojej działce. Klony rosną u Ciebie w ekspresowym tempie, bardzo mi się tu podoba.

Przychodzę z rewizytą i witam się.
Klony masz przepiękne.
Herbaciarnia mnie zaintrygowała, to jest Twoja prywatna dla własnych potrzeb czy masz jakiś gości, wycieczki?

Twój ogród powiększony o azalie różaneczniki, kamienie i zbiorniczek wody z mostkiem byłby idealnym ogrodem japońskim. Szkielet z drzew juz masz. Pomyśl nad tym

witaj Daria,

Nie no ogród wraz z herbaciarnią ma charakter raczej prywatny ...hmm wycieczki to dużo powiedziane raczej nie idę w kierunku komercji bo spokoju bym nie miał i skłaniałbym się w kierunku kameralnego charakteru mojego herbacianego ogrodu . Ale gości jak najbardziej co pewien czas w chashitsu przyjmuję ale kameralnie w otoczeniu oraz zaciszu klonów palmowych.
Jak sama widzisz do ideału mi jeszcze daleko w tym co tworzę i na wiele jeszcze szczególików mi brakuje w ogrodzie ...np. oczka wodnego to ja nie upcham już bo miejsca brak ale kamienne latarnie ogrodowe oraz ciurkadełko w stylu japońskim TSUKABAI - no jak najbardziej jest w planie. Tylko inwestycja w realizowana będzie w przyszłym sezonie (oczywiście jak tylko moje skromne fundusze na to pozwolą - bo jak wiesz "chciejstwa" kosztują i wszystko na raz się nie ma).

pozdrawiam