Chyba dobrze zidentyfikowałaś problem - ledwie parę dni temu przeczytałam na O, że jak rozchodniki mają za dużo wody, to się pokładają

Tez mi Łuki napisał ze rozchodnik nie moze miec mokro bo sie rozłazi . Pytałam wtedy o matrone.

no to dobrze ze zapytalam bo wyczytalam ze on do 30 cm...

Może i faktycznie woda wpływa na te rozchodniki ale chyba dużo zależy od gatunku. Ja mam na rabacie trzy rodzaje, wszystkie rosną w kupie, dostają wodę średnio dwa razy w tygodniu bo mam tam jeszcze kosmos czekoladowy i dwa piękne zwarte a trzeci rozlazły

jest tak jak mówisz, częśc odmian właśnie tak się zachowuje, za rok będę mieć już pewność, czy temu wystarczy zmienić warunki, żeby rósł wyprostowany i zwarty.

ponoć jak duża kępa to trzeba przerywać środki żęby sie nie rozpychały i nie rozwalały na boki całej kępy ...ta przy tych najprostszych to zauważyłem ...albo odmładzać kępę przez podział i więcej sadzonej mieć

ten Twój fajowy..może go uda się zdobyć w moich okolicach...

rozchodniki to chyba będą moje ulubione roślinki zaraz po różach i hortensjach ja mam dopiero od wiosny i mam pytanie..po zimie je scinamy?kiedy?i od kiedy są już znosne dla oka?